Wenezuela: dekret prezydencki, awaria prądu i zamknięcie granicy z Kolumbią

Pierwsze dni grudnia upłynęły w Wenezueli pod znakiem trzech wydarzeń, częściowo powiązanych z wyborami samorządowymi, które odbędą się 8 grudnia br. oraz “wojną gospodarczą” i kryzysem w kraju.

Foto: rnv.gob.ve
Foto: rnv.gob.ve

We wtorek prezydent Wenezueli Nicolás Maduro podpisał dekret, który poddaje kontroli rządowej produkcję i sprzedaż samochodów (krajowych i importowanych), w celu obniżenia ceny, którą płacą konsumenci. Działania te mają zdynamizować i wzmocnić rynek samochodowy. Także we wtorek Zgromadzenie Narodowe przyjęło “Plan dla Ojczyzny na lata 2013-2019”, przygotowany jeszcze przez zmarłego kilka miesięcy temu prezydenta Hugo Cháveza, który będzie obowiązkowy dla wszystkich władz centralnych i lokalnych.

Jednocześnie rząd wenezuelski doszedł do porozumienia z francuskim przedsiębiorstwem Peugeot, które ma założyć montownię swoich pojazdów w Wenezueli. Według Ricardo Menéndeza, wenezuelskiego ministra przemysłu, Peugeot ma produkować ok. 15 tysięcy samochodów rocznie w ramach tzw. joint venture wraz z rządem wenezuelskim. Nie da się zaprzeczyć, że sektor motoryzacyjny ucierpiał najbardziej ze wszystkich pozostałych gałęzi przemysłu, z powodu niedoborów produktów i kryzysu gospodarczego.

W nocy z poniedziałku na wtorek Caracas oraz inne ważne stany, takie jak Zulia, Carabobo i Táchira, pogrążyły się w ciemnościach w wyniku kolejnej już awarii prądu. Tego typu przestoje w dostawie prądu od rządowego przedsiębiorstwa Corpoelec, zdarzają się w Wenezueli bardzo często – zwłaszcza w głębi kraju. We wrześniu br. awaria objęła 70% terytorium kraju, za co prezydent obwinił prawicowych “ekstremistów”.

Tym razem przerwa w dostawie prądu nastąpiła w trakcie prezydenckiego przemówienia telewizyjnego, co w krótkim czasie Maduro skomentował jako “dziwną awarię, która zaczęła się w tym samym miejscu, co poprzedni sabotaż”. Tak jak poprzednio, winę za to zdarzenie ponosić mają ugrupowania prawicowe oraz tzw. “triada zła”, czyli Henrique Capriles Radonski, Leopoldo López i María Corina Machado. Z pewnością awaria będzie miała wpływ na postrzeganie i wyniki kandydatów partii rządzącej podczas nadchodzących wyborów samorządowych.

Foto: lapatilla.com
Foto: lapatilla.com

W poniedziałek zamknięto, dość niespodziewanie, przejście graniczne między Wenezuelą i Kolumbią na międzynarodowych mostach Simón Bolívar i Francisco de Paula Santander, położonych w stanie Táchira. W okolicy od kilku dni krążyła plotka o możliwym zamknięciu granic przez wojsko. Nie wiadomo, kiedy zostaną otwarte przejścia, ale podejrzewa się, że pozostaną zamknięte do zakończenia wyborów samorządowych, jak to się już zdarzało podczas poprzednich wyborów.

Źródła:

http://www.rnv.gob.ve/index.php/presidente-maduro-anuncia-decreto-especial-para-bajar-precios-de-vehiculos

http://www.bbc.co.uk/mundo/ultimas_noticias/2013/12/131203.shtml

http://www.lapatilla.com/site/2013/12/02/venezuela-cierra-pasos-fronterizos-hacia-colombia/

http://www.bbc.co.uk/mundo/ultimas_noticias/2013/12/131202.shtml

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *