“No pasa nada! Nic się nie dzieje. Kobiece oblicze Meksyku” Beaty Kowalik

W niedawno wydanej przez Wydawnictwo Kobiece No pasa nada! Nic się nie dzieje. Kobiece oblicze Meksyku autorka podjęła próbę zmierzenia się z nieprostym tematem sytuacji kobiet w Meksyku. Wątek pozycji społecznej kobiet, przemocy czy zdrad w kraju uznawanym przez wielu za maczystowski wielokrotnie był podejmowany w mediach na całym świecie, jednak w języku polskim nie doczekał się dotychczas kompleksowej publikacji.

Książkę Beaty Kowalik wpisuje się w popularny od niedawna nurt opowieści zwyczajnych ludzi. Autorka oddaje głos anonimowym osobom, przedstawiając przede wszystkim sposób myślenia meksykańskich kobiet i warunki w jakich żyją, nie poprzestaje jednak na rozmowach z bohaterkami książki, popierając czy zastępując ich wypowiedzi odwołaniem do źródeł w postaci filmów czy artykułów traktujących o sytuacji w kraju. No pasa nada! pomimo trudnej tematyki czyta się dość szybko, zapewne z powodu przystępnego języka, jednak bez dojmujących uczuć.

Być może przyczyną takiego stanu rzeczy jest wrażenie pewnej niekompletności wypowiedzi bohaterek. Ze względu na to, że same kobiety mówią o swojej sytuacji w pozbawiony emocji sposób, a i w jej opisie brak jest mocnego uderzenia, trzeba dość dużej empatii, żeby wczuć się w ich położenie. Zabieg przedstawienia wypranych z uczuć słów rozmówczyń Beaty Kowalik jest wprawdzie kompatybilny z tytułem książki – przecież pomimo tego, że opowiadam o swojej sytuacji i swoim dramacie, uważam, że w zasadzie nic się nie dzieje, jednak niestety sprawia, że niewiele z historii kobiet w rzeczywistości zapada czytelnikowi w pamięć na dłużej.

No pasa nada! oprócz historii jednostek opisuje też zwyczaje, kulturę, wierzenia i problemy (m.in. ekologiczne) Meksyku, niektóre dość pobieżnie związane z kobietami, co może być odbierane zarówno jako zaleta – próba szerszego przedstawienia kontekstu, w jakim żyją bohaterki, ale też jako wada – odbieganie od głównego tematu publikacji.

Dla kogo ta książka? Zdaje się, że przede wszystkim dla tych, którzy mają już wiedzę na temat Meksyku i nie potraktują No pasa nada! jako uniwersalnego reportażu o wszystkim, co powinniśmy wiedzieć na temat tego kraju, ale też dla miłośników historii zwykłych ludzi.

Zuzanna Michalska