¡Feliz Día de los Muertos!

Pewnie większość z was na hasło „święto zmarłych w Meksyku” oczyma wyobraźni widzi niekończące się stragany z czaszkami (pojawiające się przy tej okazji nurtujące pytanie: czy one na pewno są sztuczne?) oraz tłumy radosnych osób pijących i bawiących się na cmentarzach. Ale jak naprawdę wygląda Día de los muertos? I dlaczego tak różni się od znanych nam europejskich tradycji?

Catrina, "dama śmierci" Źródło:http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Catrinas_2.jpg
Catrina, “dama śmierci”
Źródło: wikimedia.org

Żeby odpowiedzieć na te pytania musimy odbyć podróż w czasie, by zagłębić się w historię i dowiedzieć się, skąd tak naprawdę wywodzi się to święto.

Chociaż meksykańskie obchody pokrywają się z chrześcijańskimi (dla przypomnienia, w kościele katolickim 1 listopada to Święto Wszystkich Świętych, natomiast 2 listopada – Dzień Zaduszny), ich tradycja sięga ponad 3000 lat. Día de los muertos to idealny przykład metysażu kulturowego. Pozostałości prekolumbijskiej uroczystości ku czci zmarłych, obchodzonej przez liczne ludy indiańskie, na przykład przez mexicanos, mexicas, mixtecas, texcocanos, zapotecas, tlaxcaltecas czy totonacas zostały zmieszane z tradycją chrześcijańską, tworząc niepowtarzalne połączenie.

Przed przybyciem Hiszpanów, święto celebrowano w sierpniu. Były to obchody ku czci azteckiego boga Miccailhuitontli oraz bogini śmierci, Mictecacihuatl. Pokrywały się z końcem cyklu wegetacyjnego kukurydzy, dyni, ciecierzycy i fasoli i trwały prawie cały miesiąc. Plony ziemi były częścią składanej ofiary.

Współcześnie główne obrzędy przypadają 2 listopada, gdy wspomina się zmarłych dorosłych, ale już kilka poprzednich dni związanych jest z czczeniem pamięci tych, którzy odeszli.

Część osób rozpoczyna 28 października, uważając tę datę za święto zmarłych w wyniku nagłego wypadku. Większość zaczyna jednak przygotowania ostatniego dnia miesiąca. Niektórzy błędnie myślą, że jest to zapożyczenie z popularnego Halloween. To nieprawda. Właściwe meksykańskie święto zmarłych zaczyna się właśnie wtedy. Najpierw przygotowuje się ofiary dla dusz dzieci, których nie zdążono ochrzcić. Przybywają w południe 31 października i odchodzą w południe następnego dnia, przeznaczonego pamięci osób zmarłych w dzieciństwie. Później Meksykanie szykują się na przyjęcie dusz dorosłych.

Obchody 1 listopada nie są spektakularne. W kościołach ustawia się ołtarze ku czci świętych a część rodzin przygotowuje domowe wersje dla swoich zmarłych dzieci. Ołtarze ozdabia się kolorowym papierem, kwiatami i zabawkami.

Typowe symbole święta zmarłych: cukrowa czaszka, kwiat i świeca Źródło:http://commons.wikimedia.org/wiki/File:D%C3%ADa_de_muertos_1.JPG
Typowe symbole święta zmarłych: cukrowa czaszka, kwiat i świeca
Źródło: wikimedia.org

2 listopada, czyli prawdziwa fiesta ku czci zmarłych

Tego dnia prawie każda czynność ma symboliczne znaczenie. Wszystko zwykle zaczyna się wczesnym rankiem. Wiele rodzin przygotowuje ołtarze na nagrobkach swoich bliskich. Są one bardzo ważne, ponieważ wierzy się, że dzięki nim zmarli obiorą dobrą drogę po śmierci. Rodziny poświęcają wiele godzin wykonując dekoracje, wiele z nich to istne dzieła sztuki.

Ołtarz zwyczajowo powinien składać się z 7 stopni reprezentujących 7 poziomów, które musi przejść dusza po śmierci po to, by zaznać spokoju wiecznego. Najpierw tworzy się szkielet ołtarza, który może być zrobiony z kartonu, drewna albo innych dostępnych materiałów. Ostatni poziom musi być bardzo blisko podłoża, na nim ustawia się kolejny stopnień, nieco mniejszy od poprzedniego i tak aż do pierwszego stopnia. Wszystkie poziomy pokryte są tkaniną w kolorach czerni i bieli.

Każdy stopień ma znaczenie i musi zawierać pewne konkretne przedmioty:

  • Pierwszy stopień: wizerunek świętego lub Maryi
  • Drugi stopień jest przeznaczony dla dusz cierpiących w czyśćcu
  • Trzeci stopień: sól dla dzieci z czyśćca
  • Czwarty stopień: chleb zwany “chlebem zmarłych”, jest ozdabiany czerwonym cukrem, który imituje krew, zaleca się, by był przygotowany przez krewnych zmarłego, jako poświęcenie
  • Piąty stopień: jedzenie i owoce, które lubił zmarły
  • Szósty stopień: zdjęcie zmarłego, któremu dedykowany jest ołtarz
  • Siódmy stopień: stawia się krzyż z różańca wykonanego z głogu i wapna

Z czterech świec ustawia się krzyż skierowany na cztery strony świata. Obok ołtarza, na ruszcie z aromatycznymi ziołami: bazylią, liściem laurowym i rumiankiem kładzie się gliniane naczynie.

Przykład ołtarza z licznymi elementami dekoracyjnymi Źródło:http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Ofrenda_mixteca_poblana.jpg
Przykład ołtarza z licznymi elementami dekoracyjnymi
Źródło: wikimedia.org

Oprócz tego ołtarz często posiada inne symboliczne elementy

  • Łańcuchy wykonane z brązowego i żółtego papieru, oznaczające jedność miedzy życiem i śmiercią
  • Konfetti, symbolizujące koloryt i radość życia
  • Kwiaty, mile widziane przez duszę; biały kwiat to niebo, żółty – ziemia; brązowy to żałoba
  • Zapalone świece oznaczają wniebowstąpienie duszy; światło, które prowadzi nas przez całe życie
  • Nowe, białe płótno, symbolizujące niebo i czystość
  • Paschał, symbol duszy
  • Kadzidło, którego dym oznacza przejście z życia do śmierci
  • Kukurydza, symbolizująca żniwa
  • Owoce, ofiara od przyrody. Zwykle to trzcina cukrowa, pomarańcze.
  • Cukrowe szkielety, są pozostałością po zwyczajach indiańskich
  • Woda, która daje życie i energię na drogę
  • Dania, którymi chce się zadowolić zmarłego, jest to jego ulubione za życia jedzenie
  • Zdjęcie zmarłego
  • Wizerunek Chrystusa, mający zapewnić jego błogosławieństwo
  • Wapienny krzyż symbolizujący 4 strony świta
  • Sól dla ochrony przed zepsuciem ciała
  • Drążek, żeby uwolnić zmarłego od demona i złych duchów
  • Osobiste przedmioty zmarłego

Bliscy czuwają w nocy przy grobie, czekając aż dusza zmarłego skorzysta z ofiary.

Meksykańskie święto zmarłych w przeciwieństwie do tego, co znamy z tradycji europejskiej nie jest czasem smutku i żałoby. To okres radosnego wspominania bliskich zmarłych, mający w sobie nadzieję na to, że jest im lepiej i że w przyszłości do nich dołączymy. Mimo refleksji i przemyśleń nad kruchością życia, brak tu nostalgicznego tonu.

Meksykanie nie boją się śmierci, potrafią z niej drwić i ironizować, żartują i śmieją się. Dlaczego? Postanowiłam o to zapytać znajomych Meksykanów.

„Cieszymy się, bo zmarli przybywają z odwiedzinami! Pamiętamy o nich i robimy wszystko, by ołtarz był ładny, przygotowujemy ich ulubione potrawy, chcemy, by skorzystali z tych wszystkich dobroci. Oczywiście obecność zdjęć i wszystkie wspomnienia powodują smutek, ale ponieważ zmarli przybywają tylko raz w roku, chcemy jak najlepiej wykorzystać tę okazję! Istnieje pewna legenda:

‘Było sobie bardzo biedne małżeństwo. Zbliżało się święto zmarłych i żona chciała przygotować malutki ołtarz dla swoich rodziców, ale nie miała pieniędzy, by kupić materiały, jako że jej mąż tracił zarobki na alkohol. W końcu kobieta poddała się i postawiła jedynie dzban wody. Nie było kwiatów, świec, jedzenia… Kiedy przybyły dusze, wszystkie udały się do swoich domów. Rodzice kobiety, tak jak inni zmarli, mieli nadzieję na dobre przyjęcie. Kiedy przybyli, zobaczyli jedynie wodę. Wzięli dzbanek i bardzo smutni udali się w podróż powrotną. Zasmucili się jeszcze bardziej widząc ołtarze przygotowane dla innych dusz, które śmiały się i cieszyły ofiarami swoich rodzin.’

Nie chcemy, by dusze były smutne i zawiedzione, więc robimy wszystko, by je zadowolić”.

Warto wspomnieć, że obchody meksykańskiego święta zmarłych zostały wpisane na listę Niematerialnego Dziedzictwa Ludzkości UNESCO.

A więc: ¡Feliz Día de los Muertos!

Źródło:http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:DiaDeMuertosXochimilcoDFMexico_009.jpg
Źródło: pl.wikipedia.org

Ewa Urbańczyk

Źródła:

http://www.sanmiguelguide.com/dia-de-muertos.htm

http://www.cdi.gob.mx/index.php?option=com_content&task=view&id=565&Itemid=73

http://www.patzcuaro.com/festividades/dia_muertos.html

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *