Dzisiejszy wpis będzie miał formę przeglądu moich zdjęć dotyczących architektury sakralnej. Nie zamierzam opisywać poszczególnych kościołów, które znajdują się w Santiago. Oczywiście jest tu trochę kościołów katolickich, nie imponują one jednak w porównaniu z europejskimi zabytkami. Chcę natomiast pokazać, jak różnorodne budynki mogą być tutaj świątynią, a przy okazji – jakie wyznania występują w Chile. Rozkład wyznawców wygląda tu podobno następująco:
1. Katolicy – 66,65%
2. Wszelcy protestanci – 16,44%
3. Ateiści i agnostycy – 12,51%
4. Bardzo rozdrobnieni inni – 4,40%
Kościół katolicki traci obecnie swoją pozycję. Chilijczycy podobno raczej nie chodzą do kościoła, a (tak jak pisałem w jednym z poprzednich tekstów) Kościół spadł na trzecie miejsce w rankingu instytucji darzonych największym zaufaniem. Na pierwszym zdjęciu w tle widzimy katedrę – najważniejszy kościół w kraju, ostatnio zdewastowany w związku z napięciami społecznymi. A na pierwszym planie specyficzny rodzaj piłki brazylijskiej – 1 na 1 na sztucznej trawie. Na drugim planie znajdują się rozstawione trybuny w związku z mistrzostwami Chile w piłce ulicznej.
Następnych zdjęć nie będę już komentował. Dodam tylko, że na każdym z nich wywieszono tabliczkę lub plakat z informacją o godzinach spotkań oraz nazwą kościoła. One też są dość ciekawe, ale byłoby już za dużo zdjęć jak na jeden wpis. Wszystkie nazwy zostawiłem po hiszpańsku, nie podejmując się ich tłumaczenia. Moimi ulubionymi są Iglesia Bautista – dom z zardzewiałej blachy, w którego oknie wisiało suszące się pranie – oraz piękna hala Iglesia Cristiana.