39. Peru: 1980 (Świetlisty Szlak) – 2000, liczba ofiar, za które odpowiadają bezpośrednio terroryści Świetlistego Szlaku, to ok. 40 tysięcy osób.
Lata 1980-2000 to czarna karta w historii Peru. Był to okres bezwzględnej przemocy, który, zgodnie z danymi peruwiańskiej Komisji Prawdy i Pojednania [1], zebrał żniwo w postaci 69 280 ofiar. Głównymi aktorami ówczesnych konfliktów byli: radykalna, komunistyczna organizacja Świetlisty Szlak, Ruch Rewolucyjny im. Túpaca Amaru, nadużywające swych kompetencji armia i policja, niezdolne to podjęcia odpowiednich działań władze na czele kolejno z Fernandem Beláundem, Alanem Garcíą i ostatecznie Albertem Fujimorim, który w „samozamachu” stanu (autogolpe), rozwiązał Kongres i stał się dyktatorem.
Świetlisty Szlak powstał w latach 70. ub. wieku. Grupa wyrosła na gruncie niezadowolenia, jaskrawych społecznych nierówności i poczucia braku sprawiedliwości. Sama opisywała się jako ugrupowanie marksistowsko-leninowsko-maoistowskie. Obecna w środowisku uniwersyteckim, werbowała w swe szeregi młodych ludzi, głosząc rewolucyjne hasła i powołując się na komunistyczne idee. W 1980 roku, scentralizowana w rękach Abimaela Guzmána i wymagająca absolutnego posłuszeństwa swych członków grupa, podjęła decyzję o walce zbrojnej. Wszczęła tym samym najbardziej krwawy konflikt w historii Republiki Peru. Świetlisty Szlak uznawany jest za organizację terrorystyczną. Odpowiada za blisko 32 000 ofiar.
Należy odróżniać Świetlisty Szlak od działającej legalnie partii Zjednoczonej Lewicy (IU), stanowiącej w latach 80. drugą co do wielkości partię w Kongresie. Komisja Prawdy i Pojednania podkreśla, że partia, wbrew niektórym głosom, nie stanowiła legalnej „przykrywki” dla terrorystycznego ugrupowania. Wielu przedstawicieli IU padło ofiarami terrorystów i sił porządkowych, nie wprowadzających koniecznego rozróżnienia pomiędzy działaczami partii lewicowej a Świetlistym Szlakiem.
W 1992 roku zatrzymany został główny dowódca Świetlistego Szlaku, Abimael Guzmán. Od tamtej pory zasięg grupy znacznie zmalał.
Nie był to jednak koniec przemocy w Peru. Nie można mówić o Świetlistym Szlaku bez wskazania co działo się po drugiej stronie frontu. Powstałe po zakończeniu konfliktu raporty wskazują na regularne łamanie praw człowieka przez jednostki wojskowe i policyjne podlegające państwu: egzekucje, wymuszone zaginięcia, tortury, przemoc seksualną.
W 1990 roku demokratyczne wybory prezydenckie na fali populistycznych haseł wygrał Alberto Fujimori, dla którego walka z komunistycznymi bojówkami szybko stała się uzasadnieniem dla przejęcia autorytarnej władzy. W 1992 roku rozwiązał Kongres i stał się dyktatorem. Powołane przez niego szwadrony śmierci „Colina”, przeprowadzały egzekucje bez wyroków sądowych. Ostatnie lata władzy Fujimoriego upłynęły na manipulowaniu informacjami i sztucznym podtrzymywaniu wygasłego już zagrożenia terrorystycznego, w celu legitymizacji autorytarnej władzy. Walka z terroryzmem uzasadniała, w opinii rządzących, liczne przypadki łamania praw człowieka.
W 1996 roku Ruch Rewolucyjny im. Túpaca Amaru zaatakował rezydencję japońskiego ambasadora i przez cztery miesiące przetrzymywał tam 72 zakładników. W akcji odbicia przetrzymywanych osób, 14 sprawców zostało schwytanych, a następnie zamordowanych bez procesu sądowego. Zdjęcia Fujimoriego na tle zwłok sprawców zostały udostępnione opinii publicznej.
W 2000 roku, gdy na jaw wyszło pierwsze nagranie z serii tzw. vladivideos (od imienia Vladimira Montesinosa, doradcy Fujimoriego) ujawniające ogromną skalę korupcji władzy, Fujimori zbiegł do Japonii. Rezygnację ze stanowiska przesłał faksem. Fujimori przebywa obecnie w więzieniu, skazany na 25 lat pozbawienia wolności za zbrodnie przeciwko ludzkości. Sąd uznał go za odpowiedzialnego za zbrodnie podlegającej mu grupy Colina, w tym za winnego masakry w Barrios Altos i na uniwersytecie La Cantuta. Szacuje się również, że w latach 1996-2000 blisko 300 000 kobiet zostało poddanych przymusowym sterylizacjom w ramach programu walki z ubóstwem. Ofiary do dziś czekają na sprawiedliwość.
Odnosząc się do artykułu, który zainspirował nasz tekst, warto podkreślić, że to właśnie klan Fujimorich, a nie Świetlisty Szlak, do dziś w znaczący sposób wpływa na peruwiańską rzeczywistość. Córka b. dyktatora, Keiko Fujimori, w ubiegłych wyborach prezydenckich tylko minimalną liczbą głosów przegrała z Pedro Pablo Kuczynskim. Jej partia, Fuerza Popular, ma jednak większość w Kongresie i tym samym kluczowy głos w podejmowanych w państwie decyzjach. Partia aktywnie działa na rzecz wcześniejszego wypuszczenia z więzienia Alberta Fujimoriego, uzasadniając to chorobą b. dyktatora i względami humanitarnymi.
Autorka: Ewa Klewar
Źródła:
http://www.bbc.com/news/world-latin-america-16097439
http://www.cverdad.org.pe/ifinal/conclusiones.php
Źródło zdjęcia głównego: Pixabay
________________________________________________
[1] Powołana w 2001 roku komisja, której zadaniem było zbadanie, opisanie i udokumentowanie przebiegu konfliktów w latach 1980-2000. W jej skład wchodzili m.in. przedstawiciele wyższych uczelni, organizacji pozarządowych i kościoła, prawnicy.