Antigua Guatemala

Foto: H. Krajewska
Foto: H. Krajewska

W odległości 45 km na zachód od Guatemala City, leży dawna stolica kraju, Antigua Guatemala. Położone malowniczo między kilkoma wulkanami miasto jest celem w zasadzie wszystkich turystów odwiedzających Gwatemalę. Do Antigui przyjeżdżają także ci, którzy pragną nauczyć się języka hiszpańskiego lub wziąć udział w wolontariacie. Nie można też zapomnieć o mieszkańcach stolicy, którzy odwiedzają to miasto głównie w weekendy z uwagi na liczne bary.

Historia Antigui jest bardzo interesująca. Rozpoczęto jej budowę w 1542 roku jako trzeciej z kolei stolicy Kapitanii Generalnej Gwatemali, po zniszczonych wcześniej stolicach położonych w dolinie Almolonga i w Iximché. Miasto istnieje od 1543 roku, a jego szczytowy okres rozwoju przypada na I połowę XVIII wieku. Antigua była dwukrotnie niszczona przez silne trzęsienia ziemi – po jednym z nich postanowiono przenieść stolicę na tereny obecnego miasta Gwatemala. Choć miała zostać opuszczona, wielu mieszkańców pozostało w zniszczonym mieście, wobec czego nadano jej nazwę Antigua (stara) Guatemala. Wcześniej nosiła zaś miano La Muy Noble y Muy Leal Ciudad de Santiago de los Caballeros de Guatemala, czyli “Najbardziej Zaszczytne i Najwierniejsze Miasto Świętego Jakuba od Rycerzy Gwatemali”.

Ulice miasta, skonstruowanego na planie szachownicy, biegną z północy na południe i ze wschodu na zachód. Główny plac otaczają budynki kościelne i rządowe. W Antigui silnie zaznacza się obecność franciszkanów, którzy wybudowali wiele kościołów i kompleksów kościelnych, do których ściągali filozofowie, teolodzy i prawnicy z całej Kapitanii Generalnej. Wiele budynków, zniszczonych przez trzęsienia ziemi, stoi w ruinie, przypominając o tragicznej przeszłości miasta. Dominuje styl baroku kolonialnego z XVII i XVIII wieku. Antigua jest wpisana na listę dziedzictwa kulturowego UNESCO od 1979 roku.

Foto: H. Krajewska
Foto: H. Krajewska

W mieście znajduje się wiele kościołów, niektóre są niestety w dość opłakanym stanie. Te, które przetrwały trzęsienia ziemi i próbę czasu, zachwycają odwiedzających swoimi fasadami i wieżami. Warte zobaczenia są zwłaszcza kościoły La Merced, San Francisco, Ermita de la Santa Cruz i Capuchinas. Do obejrzenia z zewnątrz można polecić Nuestra Señora del Carmen i Compañía de Jesús, z których zachowały się głównie fasady oraz ruiny kompleksu architektonicznego La Recolección.

Wulkany, które strzegą miasta z niemal każdej strony, wielokrotnie w przeszłości zagrażały bezpieczeństwu mieszkańców i stołecznego lotniska. Położona na wysokości 1530 m n.p.m. Antigua jest otoczona przez Volcán de Agua (na południu), Acatenango (na zachodzie) i Volcán de Fuego (na zachodzie). Jedyny wciąż aktywny wulkan, Fuego, wyrzuca co jakiś czas pył i dym, rzadko lawę.

Foto: H. Krajewska
Foto: H. Krajewska

Aby zobaczyć Antiguę w całej jej okazałości, należy wspiąć się na wzgórze, górujące nad miastem. Z Cerro de la Cruz można obejrzeć z góry nie tylko wąskie uliczki i kolorowe ściany budynków, ale także wulkany, otaczające Antiguę. Na wzgórze prowadzi droga, która jest dostępna dla pieszych i samochodów oraz mototaxi, jednak zanotowano tam kilka napadów na turystów, zwłaszcza tych podróżujących samotnie. Warto zapłacić za kurs taksówką szczególnie, jeśli wybieramy się tam późnym popołudniem. Na szczycie znajduje się wysoki krzyż, jednak to właśnie widok na wulkany i miasto stanowi prawdziwy cel podróżnych.

W mieście znajduje się także kilka muzeów – m.in. dawnej broni, kakao i czekolady, Hotel Casa Santo Domingo i stroju ludowego. Oprócz tego warto polecić przechadzkę po głównym parku, pod arkadami Pałacu Kapitanów Generalnych i symbol Antigui, żółty łuk św. Katarzyny (Arco de Santa Catalina), będący dawniej częścią konwentu. Na głównym placu można odnaleźć także ciekawą fontannę o nazwie Syrenie Źródło, pochodzącą z I połowy XVIII wieku.

Foto: H. Krajewska
Foto: H. Krajewska

Z Antigui wyruszają wycieczki do pobliskich wulkanów – Acatenango można zobaczyć w jeden dzień lub przenocować, aby zobaczyć wschód słońca. W ciągu jednego dnia można także odwiedzić Pacayę, do niedawna plującą lawą. Wspinaczka na Fuego polecana jest osobom z dobrą kondycją, zajmuje także nieco więcej czasu. W samym mieście znajduje się także dobrze zaopatrzony targ z rękodziełem, ceny niestety mocno wywindowane, a asortyment wyraźnie nastawiony na turystów. Warto odwiedzić jeden z licznych barów w centrum Antigui, które do późnego wieczora wypełnione jest turystami i miejscowymi.

Helena Krajewska

IMG_4203
Foto: H. Krajewska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *