Kolumbia: Mocoa po katastrofie – podsumowanie
Minęły już niemal trzy tygodnie od momentu, gdy przez stolicę departamentu Putumayo przeszła ok. 4-metrowa lawina błotna spowodowana przez ulewne deszcze.
Minęły już niemal trzy tygodnie od momentu, gdy przez stolicę departamentu Putumayo przeszła ok. 4-metrowa lawina błotna spowodowana przez ulewne deszcze.
Ponad 150 osób zginęło w wyniku dzisiejszej lawiny błotnej, spowodowanej przez wylanie trzech rzek w mieście Mocoa w pobliżu granicy z Ekwadorem.
W miniony weekend w Santiago i w pobliskich rejonach został wprowadzony stan wyjątkowy.
„El Niño” przyniósł w tym roku więcej powodzi w Ameryce Południowej niż zazwyczaj.
Pomarańczowy alarm powodziowy, podwyższony stan wód w Amazonce i liczne podtopienia w położonych niżej dzielnicach to wstęp do powodzi, czekającej w najbliższych dniach miasto Iquitos.
Oficjalna liczba śmiertelnych ofiar powodzi na północy Chile wzrosła do 24 osób. Tak wynika z najnowszego raportu Onemi (Narodowe Biuro ds. Nagłych Wypadków – Oficina Nacional de Emergencia).
Intensywne opady deszczu spowodowały znaczny wzrost poziomu rzek w środkowej części Argentyny. W prowincji Córdoba na skutek powodzi zginęło już 8 osób, a ponad 1000 zostało ewakuowanych.
W wyniku potężnych ulew w Boliwii śmierć poniosło 15 osób, a ponad 10 tysięcy rodzin odczuło skutki powodzi. Zjawiska te dotknęły aż sześć z dziewięciu departamentów w kraju.
Przedłużające się upały na północnym wybrzeżu oraz w stolicy Peru w końcu znalazły wytłumaczenie: meteorolodzy potwierdzili, że w kwietniu kraj nawiedzi “El Niño” – fenomen, który może spowodować powodzie oraz poważne straty w wielu sektorach […]