Kolumbijski haker zatrudniany do prowadzenia brudnej wojny w kampaniach prezydenckich w Ameryce

31-letni Kolumbijczyk, Andrés Sepúlveda, twierdzi, że w 2012 roku podczas kampanii prezydenckiej w Meksyku manipulował mediami społecznościowymi i włamywał się do komputerów sztabu wyborczego kontrkandydatów Enrique Peñi Nieta,  aby ostatecznie doprowadzić go do zwycięstwa.