Graficy ruszają na ratunek meksykańskim językom tubylczym

“68 języków, 68 serc” – taki tytuł nosi meksykański projekt stworzony w celu ochrony i promocji tamtejszych języków tubylczych. Trzonem inicjatywy są krótkie animacje opatrzone narracją w poszczególnych językach rdzennych.

Tytuł projektu nawiązuje do liczby języków tubylczych używanych współcześnie w Meksyku. Jego twórcom zależy na wzmocnieniu wśród odbiorców szacunku wobec tej części dziedzictwa kulturowego, a wśród samych przedstawicieli poszczególnych grup natywnych – dumy z własnego języka. Ponadto inicjatywa ma też zachęcać do częstszego posługiwania się językami tubylczymi. Hasłem przewodnim projektu jest „Nie możesz kochać tego, czego nie znasz”.

Każda animacja w serii skupia się wokół jednego języka. Wszystkie zostały też opatrzone hiszpańskimi napisami. Na razie powstało siedem spośród planowanych sześćdziesięciu ośmiu krótkich filmów. Prezentują one języki: huasteca, maya, mixtec, nahuatl, totonacan, yaqui i zapotec. W tworzeniu pierwszej serii brało udział siedmiu scenarzystów i siedmiu grafików. Twórcy współpracowali z Narodowym Instytutem Języków Tubylczych (INALI) oraz z osobami posługującymi się poszczególnymi językami. Animacje przedstawiają jednak nie tylko same języki, ale również nieznane szerszej publiczności ludowe opowieści oraz twórczość wybranych rdzennych poetów, artystów i myślicieli.

Według twórców projektu, „natywne języki zawierają unikalną wizję życia i świata. Ich zniknięcie oznaczałoby utratę wyjątkowego spojrzenia na świat oraz funkcjonowanie poszczególnych wspólnot, ważnej części ludzkości”. Celem inicjatywy jest więc nie tylko ochrona zanikających języków, ale również pewnego światopoglądu, filozofii życia. Aktualnie trwają prace nad kolejnymi animacjami. W pierwszej kolejności mają one prezentować języki zagrożone wymarciem.

Jak mówi twórczyni i dyrektorka projektu, Gabriela Badillo, „ogólnie wspólnoty, do których się zwróciliśmy, odniosły się do projektu w sposób emocjonalny, były chętne, by zobaczyć część własnej historii, tradycji i kultury na filmie. Nie są one ukazywane jako statyczne kultury lub wystawa muzealna, ale raczej jako coś żyjącego, ewoluującego, rozwijającego się z czasem i kolejnymi pokoleniami”. Badillo dodaje, że twórcy animacji unikają klisz dotyczących ludności tubylczej i starają się włączać do procesu twórczego młodych członków wspólnot rdzennych i meksykańskich artystów.

Na kanale Vimeo projektu obejrzeć można powstałe dotychczas animacje z hiszpańskimi napisami oraz przeczytać więcej informacji o całym przedsięwzięciu. Na kanale Youtube  dostępne są filmy z napisami w języku angielskim.

Źródło:

Series of Animated Stories Revitalise Indigenous Languages in Mexico

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *