Według doniesień Peruwianki w niedzielę nieznani sprawcy strzelali w kierunku jej domu w Cajamarce. Policja nie odnalazła jednak śladów, które potwierdziłyby tę wersję wydarzeń.
Kobieta podejrzewa, że za atakiem stoi spółka wydobywcza Yanacocha, która przez lata próbowała pozbawić jej rodzinę ziemi, oskarżając ją o bezprawne zawłaszczenie. Mimo że sąd apelacyjny w Cajamarce oczyścił Máximę z zarzutów, Yanacocha nadal usiłuje ją zastraszyć. Jak sama mówi: „do dzisiaj czuję się zagrożona, ta firma się nie uspokoiła…”.
24 kwietnia br. w trakcie wywiadu telewizyjnego Máxima Acuña, która niedawno otrzymała prestiżową nagrodę Goldmana, poinformowała o tym, co zaszło w okolicy jej domu:
Godzinę temu mój mąż powiedział mi, że strzelają w kierunku naszego domu. Jest przerażony, zamknięty i nie wiem, co może się zdarzyć w nocy.
Policja udała się we wskazane miejsce, w trakcie oględzin nie znaleziono jednak łusek czy śladów po kulach. Daniel Chaupe, mąż Máximy, oświadczył później, że nie strzelano w kierunku ich domu, tylko dookoła. Jak powiedział: „chcą nas zastraszyć”.
Kobieta odpowiedzialnością za atak obarcza spółkę Yanacocha. Przedstawiciele kopalni zaprzeczają oskarżeniom i przekonują, że Yanacocha nigdy nie stosowała przemocy czy metody zastraszania wobec rodziny Chaupe.
Spór o ziemię w Cajamarce wciąż jednak trwa. Dokładną jego historię opisywaliśmy tutaj.
Źródło:
http://elcomercio.pe/peru/cajamarca/maxima-acuna-denuncio-ataque-balazos-yanacocha-noticia-1896705
http://elcomercio.pe/peru/cajamarca/yanacocha-nego-ataque-balazos-vivienda-maxima-acuna-noticia-1896784