Czy dojdzie do rozłamu wewnątrz wenezuelskiej opozycji? Jeden z antychavistowskich liderów, burmistrz miasta Caracas Antonio Ledezma, poinformował opinię publiczną o istnieniu konfliktu w Biurze Jedności Demokratycznej (Mesa de la Unidad Democrática – MUD).
Dodał też, że na kryzysie skorzystał rząd prezydenta Nicolása Maduro. “Istnieją problemy, istnieją trudności i nie można temu zaprzeczać” – przyznał Ledezma. Jednakże problemy te mają być przejściowe i zupełnie naturalne z uwagi na różne spojrzenie na politykę każdego z członków.
Przywódca opozycji, Henrique Capriles Radonski, uważa, że głosy krytyki wobec niego, pochodzące od innych członków MUD, są spowodowane brakiem poparcia przez niego serii manifestacji, zorganizowanych przez różne partie opozycyjne. Sam Capriles obstaje przy pokojowych demonstracjach, które przyczynią się do “demokratycznego wyjścia z kryzysu”.
Na środę planowany jest wielki marsz w Caracas, skierowany przeciwko rządowi i prezydentowi Maduro. Leopoldo López z partii Voluntad Popular powiedział: “Stało się jasne, że problemem nie jest tylko Maduro, są nim wszyscy przedstawiciele władz publicznych, którzy zawłaszczyli rząd.” On i deputowana María Corina Machado zostali uznani za radykałów przez większość przywódców partii opozycyjnych, zgromadzonych w MUD.
One thought on “Wenezuela: rozłam w sojuszu antychavistowskim?”