Obama zapowiedział ujawnienie dokumentów wojskowych i służb wywiadu dotyczących argentyńskiej dyktatury.
Udział USA w latynoamerykańskich dyktaturach nie jest już dla nikogo tajemnicą. Wojskowi z amerykańskiej armii oraz pracownicy CIA brali udział w szkoleniach służb Pinocheta oraz innych dyktatorów, wydawali podręczniki dotyczące właściwego przeprowadzania tortur, a także podpowiadali, jak sprawnie pozbywać się opozycji. Pośredniczyli również pomiędzy poszczególnymi dyktaturami w ramach Operacji Kondor, dzięki czemu uciekinierzy z jednego państwa łatwo zostawali ujmowani przez agentów innego kraju biorącego udział w koalicji latynoamerykańskich dyktatur. Oprócz bezpośredniego, chociaż tajnego, popierania państw terroru, USA wspierała te państwa w sposób pośredni. Często doradcami (głównie ekonomicznymi) latynoamerykańskich dyktatorów byli amerykańscy wykładowcy (Pinochet czy Videla cieszyli się wielką sympatią i wsparciem merytorycznym ze strony znanego Miltona Friedmana, zdobywcy ekonomicznego Nobla).
W 40. rocznicę rozpoczęcia krwawej i okrutnej dyktatury, której efektem jest pond 30 000 zaginionych osób, Argentynę odwiedził Obama. Głowa państwa, które nie cieszyło się sympatią poprzedniej prezydent latynoamerykańskiego kraju, tym razem został przywitany z otwartymi ramionami. Macri próbuje się bowiem zbliżyć do USA, Europy oraz Izraela, a spotkanie z Obamą oraz towarzyszącymi mu inwestorami ma być okazją dla pokazania, jak bardzo Argentyna jest otwarta na zacieśnienie kontaktów politycznych i ekonomicznych z północnym gigantem. Wczoraj, 23 marca, zostało podpisane porozumienie handlowe między oboma państwami, które ma na celu ułatwienie przepływu kapitałów oraz inwestowania pomiędzy państwami (co w praktyce oznacza raczej zwiększenie amerykańskich udziałów na rynku argentyńskim niż na odwrót).
Wizyta Obamy trwała tylko dwa dni i obejmowała spotkanie z Macrim i argentyńskimi handlowcami, a także wizytę w Bariloche, turystycznym kurorcie położonym w Andach, gdzie będzie wypoczywał z rodziną. Jednakże jeszcze przed podróżą w góry Obama złoży hołd ofiarom dyktatury w Parku Pamięci (El Parque de la Memoria).
Amerykański prezydent niechętnie mówił o udziale USA w ustanawianiu oraz utrzymywaniu przy władzy latynoamerykańskich dyktatur. Niemniej jednak zapowiedział, że dołoży starań, aby ujawnić amerykańskie dokumenty z okresu, w którym na południowej półkuli rządzili Pinochet, Videla czy Stroessner. Macri wyraził wdzięczność wobec Obamy, podkreślając, że Argentyńczycy mają ”prawo poznać prawdę” dotyczącą rządów militarnych.
Wizyta Obamy w Argentynie spotkała się z dużym oporem opozycji oraz działaczy na rzecz praw człowieka. Żadna organizacja nie wysłała swoich przedstawicieli do Parku Pamięci w celu złożenia hołdu z okazji 40. rocznicy wprowadzenia dyktatury. Las Abuelas de Plaza de Mayo oraz Las Madres de Plaza de Mayo, grupy kobiet, które zebrały się już za czasów dyktatury w celu poszukiwania swoich wnuków i dzieci, postanowiły złożyć hołd na Plaza de Mayo po południu, kiedy amerykański prezydent przebywał już poza granicami Buenos Aires.
Źródła:
http://www.perfil.com/politica/Barack-Obama-hablo-sobre-el-rol-de-los-Estados-Unidos-durante-la-Dictadura–20160323-0045.html
http://www.lanacion.com.ar/1883023-barack-obama-mauricio-macri-homenaje-victimas-golpe-militar-parque-de-la-memoria
http://www.me.gov.ar/efeme/24demarzo/dictadura.html#desapare
Estados Unidos desclasificará documentos de la dictadura argentina
http://www.eluniverso.com/noticias/2016/03/23/nota/5483301/argentina-estados-unidos-sellan-acuerdo-comercial-visita-obama
http://www.elpais.com.uy/mundo/izquierda-argentina-protesta-contra-visita.html
http://www.nytimes.com/es/2016/03/22/la-visita-de-obama-despierta-esperanzas-y-resentimientos-en-argentina/
http://internacional.elpais.com/internacional/2016/03/23/actualidad/1458730293_412564.html?rel=mas
http://sobrehistoria.com/las-dictaduras-sudamericanas-y-su-vinculacion-con-estados-unidos