Kolejna afera w skonfliktowanej Wenezueli. Opozycyjna deputowana do Zgromadzenia Narodowego, María Corina Machado, tydzień temu straciła swój mandat i immunitet parlamentarny za “zdradę Ojczyzny”. Dwa dni po ogłoszeniu tej decyzji przez przewodniczącego Zgromadzenia, Diosdado Cabello, opozycjonistka wróciła do Wenezueli.
Cała sytuacja jest dość absurdalna. Machado przebywała poza krajem zaledwie kilka dni z uwagi na seminarium w Limie, zorganizowane przez pisarza Mario Vargasa Llosę. Spotkała się również z grupą parlamentarzystów peruwiańskich, jako że w ostatnich tygodniach stała się międzynarodową twarzą wenezuelskiej opozycji.
Pozbawienie deputowanej mandatu zostało uznane za niekonstytucyjne przez opozycjonistów – powodem miało być ponoć przyjęcie przez nią stanowiska, oferowanego przez “wrogi” rząd Panamy, i złamanie tym samym 149. i 191. artykuł konstytucji wenezuelskiej. Sama Machado zaprzecza tym pomówieniom i zapewnia, że Panama zaprosiła ją jedynie do wystąpienia jako członek delegacji podczas spotkania Stałej Rady OPA w Waszyngtonie. Dzięki temu, jak zapewniła, mogła poinformować organizację o łamaniu praw człowieka, stosowaniu przemocy i cenzury przez rząd wenezuelski.
Deputowany do Zgromadzenia Narodowego Wenezueli może zostać pozbawiony mandatu jedynie w kilku sytuacjach, w tym:
- w przypadku swojej śmierci;
- w przypadku rezygnacji;
- poprzez prawomocny wyrok, poprzedzony przesłuchaniem.
Opozycjonistka zapewnia, że będzie dalej sprawować swoją funkcję, a samą decyzję nazwała “pogwałceniem wenezuelskiej konstytucji”. Stwierdziła również, że jest zdecydowana walczyć z reżimem, podobnie jak tysiące młodych ludzi w całej Wenezueli. Według Machado, dzięki protestom wytworzył się ruch społeczny, który nie da się już uciszyć ani stłamsić.
Także podczas zeszłotygodniowego przemówienia Machado na jednym z placów Caracas (Plaza Brión) padły mocne słowa. Opozycjonistka stwierdziła, że jest deputowaną, gdyż “lud Wenezueli tego chce” i będzie sprawować swoją funkcję tak długo, jak lud zażąda. Nie szczędziła też krytyki Diosdado Cabello, którego decyzje uznała za arbitralne i pozbawione oparcia w konstytucji.
Co ciekawe, poparcia Cabello udzieliła przewodnicząca Najwyższego Trybunału Sprawiedliwości Wenezueli, Gladys Gutiérrez, która również uważa, że zajęcie przez Machado miejsca w delegacji panamskiej “musi mieć konsekwencje prawne”. Zaprzeczyła jednak pomówieniom o przyjmowaniu przez Trybunał poleceń od władzy wykonawczej, co zarzuca mu opozycja. “Dziś mamy do czynienia z autonomiczną, niezależną (…) władzą sądowniczą” – oświadczyła Gutiérrez. We wtorek ten sam sąd, stanowiący najwyższą instancję w Wenezueli, uchylił immunitet i odebrał mandat Machado.
Również we wtorek, pomimo decyzji Trybunału, opozycjonistka udała się do gmachu Zgromadzenia Narodowego, aby wziąć udział w posiedzeniu. W stronę jej i protestujących skierowany został gaz łzawiący. Pomimo rozmów z wojskowymi chroniącymi wejście do budynku, nie udało się uzyskać pozwolenia na wejście.
Jak się okazuje, Machado nie pozostała w kraju na długo. W środę udała się do Brazylii, aby spotkać się z członkami Senatu i Izby Niższej.
Źródła:
http://www.bbc.co.uk/mundo/noticias/2014/03/140326_venezuela_maria_corina..shtml
http://www.bbc.co.uk/mundo/ultimas_noticias/2014/03/140326_maria_corina_machado_maduro.shtml
http://elcomercio.pe/mundo/latinoamerica/ocurre-ahora-machado-se-dirige-venezolanos-chacaito-noticia-1718496
http://elcomercio.pe/mundo/latinoamerica/venezuela-dura-represion-que-machado-no-vaya-al-congreso-noticia-1719762
http://elcomercio.pe/mundo/actualidad/machado-llega-brasil-denunciar-situacion-venezuela-noticia-1720155
http://www.bbc.co.uk/mundo/ultimas_noticias/2014/03/140330_machado_tsj_consecuencias_jgc.shtml