„W Argentynie nauczyliśmy się, jak znowu być ludźmi”

Pochodzący z Syrii Majd i Lana przyjechali do Argentyny w lutym tego roku. Ucieczka z piekła wojny stała się dla nich możliwa dzięki specjalnemu programowi wizowemu dla uchodźców.

Decyzję o ustanowieniu wiz humanitarnych podjęto w 2014 roku. Program oferuje możliwość wyjazdu z Syrii i osiedlenia się na terenie Argentyny. Uchodźcy przybywający do kraju wspierani są finansowo przez sektor prywatny. Goszcząca wspomnianą parę prowincja San Luis jako pierwsza wykorzystuje również środki publiczne, by sfinansować przesiedlenie co najmniej pięćdziesięciu syryjskich rodzin. Po przyjeździe do Argentyny ludzie ci prócz zakwaterowania czy ubezpieczenia zdrowotnego zyskują dostęp do darmowych lekcji języka hiszpańskiego i dalszej edukacji, również na poziomie uniwersyteckim. Ponadto przez pierwsze dwa lata pobytu w nowym kraju otrzymują wsparcie finansowe, które ma im pomóc zaadaptować się do nowych warunków życia oraz znaleźć zatrudnienie. W ramach programu Korytarz Humanitarny San Luis miejscowi zachęcani są do wspierania nowych sąsiadów w rozpoczęciu nowego życia.

Pomoc dotarła do Lany i Majda na czas. Wielu ich przyjaciół z Damaszku zginęło. Majd ledwo uszedł z życiem, gdy bomba uderzyła w dom jego rodziców. Para po ślubie przeprowadziła się na obrzeża miasta, które szybko przestały być bezpieczne. Nowe życie w spokojnym argentyńskim San Luis niczym nie przypomina walki o przetrwanie w wyniszczonym konfliktem Damaszku. Malarka Lana i kucharz Majd są pierwszymi uchodźcami z Syrii, którzy dotarli do San Luis w ramach specjalnego programu wizowego. W liczącej dwieście tysięcy mieszkańców stolicy prowincji postrzegani są niemal jak celebryci.

We wrześniu ubiegłego roku argentyński prezydent Mauricio Macri przemawiał przed Zgromadzeniem Ogólnym Narodów Zjednoczonych. Zobowiązał się wówczas do przyjęcia na teren Argentyny trzech tysięcy syryjskich uchodźców, w pierwszej kolejności rodzin z małymi dziećmi. W San Luis program humanitarny dopiero się rozwija. Lokalne władze planują przyjmować cztery lub pięć rodzin co kilka miesięcy. Celem jest rozlokowanie ich w 60 gminach, by ułatwić integrację społeczną. Tymczasem Lana i Majd wreszcie mogą optymistycznie patrzeć w przyszłość. Lana ma nadzieję profesjonalnie zajmować się sztuką, jej mąż zaś chciałby otworzyć kiedyś w San Luis własną restaurację.

Źródła:

http://www.unhcr.org/news/latest/2017/4/58e4b61a4/escaping-war-home-syrian-couple-start-argentina.html

http://corredorhumanitario.sanluis.gov.ar/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *