W zeszłym tygodniu 26 osób zamieszanych w przemyt kokainy wpadło w ręce federalnego oddziału do spraw ścigania nielegalnego handlu narkotykami w San Juan, Portoryko.
Przemyt, którego wartość szacuje się na około 4 mln dolarów, trafić miał na rynek narkotykowy w m.in. Nowym Jorku, Filadelfii i Miami. Wśród podejrzanych znajdują się pracownicy linii lotniczych i lotniska w Portoryko. Stołeczne lotnisko w San Juan znane jest wśród handlarzy narkotyków jako obszar Karaibów, w którym dokonuje się największej liczby przemytów.
W jaki sposób podejrzani chcieli uniknąć zatrzymania? Jednym ze sposobów miała być współpraca z pracownikami linii lotniczych, którzy nakleiliby na bagaż karteczki informujące o bezpiecznej zawartości walizki, podczas gdy zawierałaby ona nielegalne substancje. Szmuglowanie odbywać się miało również przez zsypy na śmieci lub przez umieszczenie kokainy w workach służących do transportu kawy. Mówi się, że zarówno DHL, jak i American Airlines zamieszane są w aferę narkotykową, lecz żadne z przedsiębiorstw nie przyznaje się do popełnienia przestępstwa przez swoich pracowników.
Ponadto linie lotnicze American Airlines zadeklarowały w oficjalnym oświadczeniu, że bezpieczeństwo klientów i pracowników jest jednym z najważniejszych celów ich przedsiębiorstwa.
Źródło zdjęcia głównego: loopabc.com
Źródła:
http://abcnews.go.com/Lifestyle/wireStory/correction-puerto-rico-drug-trafficking-story-46763486
http://www.nydailynews.com/newswires/new-york/26-charged-trafficking-cocaine-puerto-rico-airport-article-1.3043541
http://www.loopabc.com/content/puerto-rico-ta-konfisk%C3%A1-kokaina-na-balor-di-12-mion-d%C3%B2ler-bandon%C3%A1-riba-laman