W piątek 31 marca br. Paragwaj trafił na czołówki światowych gazet w wyniku brutalnych starć pomiędzy policją i demonstrantami. Protesty spowodowane były propozycją prezydenta Horacio Cartesa ws. zmiany konstytucji, która pozwoliłaby na jego reelekcję w 2018 roku.
Ponad tysiąc manifestujących wdarło się do budynku parlamentu i podłożyło ogień w głównej sali budynku. Zniszczeniu uległy także wyrzucone na bruk komputery i plakietki z nazwiskami posłów. Podczas wspomnianych zamieszek co najmniej 211 osób zostało zatrzymanych (w tym wielu nieletnich), 30 osób odniosło obrażenia, a jedna osoba straciła życie podczas szturmu policji na siedzibę Partii Liberalnej. Zmarły w wyniku uderzenia z bliskiej odległości gumową kulą to Rodrigo Quintana, 25-letni lider młodzieżówki Partii Liberalnej w La Colmena. Sama policja początkowo zaprzeczyła, że miała związek z tragiczną śmiercią Quintany, argumentując, że nie użyto żadnej broni przeciwko opozycjonistom. Jednakże już w poniedziałek 3 kwietnia policjant odpowiedzialny za wystrzelenie naboju stanął przed sądem z zarzutem morderstwa – grozi mu kara 30 lat pozbawienia wolności.
Napięcie w kraju jest niemal namacalne, a tysiące osób dotarło w weekend do stolicy Paragwaju, Asunción, żeby kontynuować protesty, wspierane przez Partido Colorado i Partię Liberalną (Partido Liberal). W poniedziałek 3 kwietnia br. odbyły się pokojowe manifestacje i nocne czuwanie ku pamięci zmarłego tragicznie Rodrigo Quintany.
Jedną z osób poszkodowanych w wyniku piątkowych wydarzeń był przewodniczący Partii Liberalnej, Efraín Alegre, uderzony wystrzeloną przez policję gumową kulą. Rany odniósł również przewodniczący izby wyższej parlamentu, Roberto Acevedo, otwarcie sprzeciwiający się proponowanym zmianom w konstytucji. Wystosował on później oficjalne pismo do prezydenta Cartesa, poparte przez dużą grupę senatorów, w którym domagał się rezygnacji przez prezydenta z projektu zmiany konstytucji w celu przywrócenia spokoju na ulicach. Prezydent nie odniósł się w żaden sposób do pisma, przeciwnie – oskarżył wichrzycieli o burzenie porządku społecznego i zaapelował do obywateli o rozwagę w obliczu „prowokacji”. W niedzielę 2 kwietnia br. ogłosił, że zwoła spotkanie pomiędzy zwaśnionymi stronami w związku z apelem papieża Franciszka – zostało ono zaplanowane na środę 5 kwietnia br.
Partia rządząca, wspomniana wcześniej Partido Colorado, w znacznej większości popiera dążenia prezydenta Cartesa do reelekcji w 2018 roku. Pozornie po drugiej stronie barykady znajduje się lewicowy Frente Guasú, który żąda przywrócenia na urząd prezydenta Fernando Lugo, obalonego w wyniku impeachmentu w 2012 roku. Pozornie, gdyż rządzących i lewicę połączył artykuł 229 z paragwajskiej konstytucji, zabraniający, pod żadnym pozorem, ponownego wyboru na prezydenta lub wiceprezydenta. Jest on bezpośrednią konsekwencją dotychczasowych doświadczeń paragwajskiej demokracji i 35-letniej dyktatury Alfredo Stroessnera, która zakończyła się w 1989 roku. Do pierwszej próby zmiany konstytucji doszło w sierpniu 2016 roku w wyniku zebrania odpowiedniej liczby głosów przez obywateli Paragwaju, odrzucających możliwość reelekcji prezydenta i wiceprezydenta. Zgodnie z konstytucją, należy odczekać min. rok przed ponowieniem rozmów na ten temat, jednak dotrzymanie tego terminu nie pozwoliłoby na dokonanie zmian przed wyborami prezydenckimi zaplanowanymi na kwiecień 2018 roku.
Co się jednak tak naprawdę stało wewnątrz budynku parlamentu? Wszystko rozpoczęło się w poniedziałek 27 marca br., gdy grupa senatorów zażądała sesji nadzwyczajnej w celu dokonania poprawek w wewnętrznym regulaminie parlamentu, które to żądanie przewodniczący Acevedo odrzucił z uwagi na braki proceduralne. Ta sama grupa senatorów nalegała na zwołanie sesji również we wtorek, co zaowocowało obietnicą ze strony Acevedo, który zgodził się na zorganizowanie sesji nadzwyczajnej na czwartek 30 marca br. Decyzja ta została przyjęta negatywnie wśród wspomnianych senatorów, w związku z czym ok. 22:40 tego samego dnia senator Julio César Velázquez Tillería proklamował samego siebie jako przewodniczącego Senatu w miejsce Acevedo. Razem z 25 innymi deputowanymi przegłosowano niemal natychmiastowo rzeczone poprawki i obecnie do rozpoczęcia prac nad zmianami w konstytucji potrzeba jedynie bezwzględnej większości (23 głosów), a nie, jak uprzednio, 2/3 (39 głosów). Dodatkową zmianą jest też uchylenie możliwości zablokowania przez przewodniczącego Senatu projektu zmian w konstytucji (art. 117 i 41). W piątek 31 marca br. izba wyższa w głosowaniu tajnym (według konstytucji powinno być jawne) przegłosowała poddanie poprawek w konstytucji pod referendum, czego z kolei nie uznali opozycjoniści – to właśnie to głosowanie stało się bezpośrednią przyczyną wybuchu brutalnych protestów w stolicy Paragwaju.
Partia Liberalna, główna partia opozycyjna w kraju, ogłosiła wtorkowe wydarzenia zamachem stanu i poprosiła Organizację Państw Amerykańskich (OPA) o interwencję w tej sprawie. Jeden z senatorów tej formacji, Luis Alberto Wagner, oświadczył:
To czysty i bardzo ciężki przypadek zamachu stanu. Nie zgadzamy się [z tym, co się dzieje – przyp. aut.]. (…) Jak zamierzają przeprowadzić demokratyczne wybory, jeśli łamią przepisy w tak brutalny sposób? Cartes powiedział, że nie będzie się starał o reelekcję, a dziś postępuje dokładnie na odwrót.
Czy referendum może dać odpowiedź, na którą tak czekają luguiści i colorados? Biorąc pod uwagę obecne nastroje w paragwajskim społeczeństwie, szanse na to są nadal znikome. Jednak w trakcie miesięcy, które mogą upłynąć do momentu zorganizowania referendum, kwestia ta ma zdecydowaną szansę na stanie się iskrą, od której rozpali się kraj.
Źródła:
http://internacional.elpais.com/internacional/2017/03/31/america/1490977940_157080.html
http://www.reuters.com/article/us-paraguay-politics-idUSKBN1751YC
https://www.pagina12.com.ar/29875-dialogo-en-paraguay-a-pedido-del-papa
http://www.telesurtv.net/news/-En-claves-5-preguntas-sobre-sucesos-en-Paraguay-por-enmienda-20170405-0001.html
http://www.dw.com/es/paraguay-la-reelecci%C3%B3n-y-el-fantasma-de-stroessner/a-38314910
http://gestion.pe/politica/paraguay-primer-dialogo-crisis-culmina-sin-avances-sobre-reeleccion-2186711
http://www.lavanguardia.com/politica/20170405/421480955620/dialogo-en-paraguay-tras-protestas-seguira-el-viernes-sin-presencia-opositora.html
http://www.infobae.com/america/fotos/2017/03/31/las-impactantes-fotos-del-incendio-en-el-congreso-de-paraguay-y-los-choques-entre-manifestantes-y-policias/