Przez kilkadziesiąt lat na Kubie trudno było otwarcie praktykować religię, gdyż władze narzucały obywatelom ateizm. Dzisiaj jednak sytuacja wygląda inaczej.
Coraz więcej ludzi nie ukrywa swego wyznania. Rośnie liczba katolików. Popularna na wyspie Santería, kult o zachodnioafrykańskim rodowodzie, wraz z migrującymi Kubańczykami zawitała nawet w Europie. Jednocześnie szybko powiększa się lokalna społeczność muzułmańska.
Zapraszamy do obejrzenia krótkiego reportażu BBC Mundo, ukazującego problemy, z jakimi borykają się Kubańczycy wyznający islam.