Nagroda Pritzkera jest jedną z najbardziej prestiżowych nagród architektonicznych na świecie, nazywana Noblem w tej dziedzinie. Twórcy, którzy zdobędą pierwsze miejsce, otrzymują nagrodę pieniężną w wysokości 100 tysięcy dolarów na realizację swoich projektów. W tym roku, jako czwarty chilijczyk w historii konkursu, wygrał Alejandro Aravena. Czy wybór laureata będzie miał wpływ na zmianę wizerunku konkursu? O ile nagrodę Pritzkera zazwyczaj otrzymują muzea, opery, wieżowce, budynki użytkowe, o tyle w tym roku postawiono na społeczny aspekt w architekturze.
Aravena zajmuje się głównie projektowaniem osiedli socjalnych, wspólnych przestrzeni, parków – uważa, że architektura ma ważny wymiar społeczny i powinna być dostępna również dla ubogich. Próbuje dopasować swoje projekty do otaczającej je przestrzeni. Aravena, jak i wielu innych architektów z Ameryki Południowej, to własnie krajobraz wskazuje jako bardzo istotny element w jego projektach.
Ponadto jest założycielem organizacji Elemental, która jest nie tylko pracownią architektoniczną, ale również działalnością o profilu społecznym mającą na celu poprawę warunków mieszkaniowych dla ubogich. Takie organizacje jak Elemental są obecnie bardzo istotne ze względu na fakt, iż świat będzie musiał stawić czoła kryzysowi mieszkalnemu, który ma związek ze skutkami katastrof żywiołowych oraz przeludnieniem.
Prezes fundacji Pritzkera wybór zwycięzcy argumentuje następująco:
Alejandro Aravena jest pionierem w projektowaniu opierającym się na współpracy, która tworzy znaczące dzieła architektoniczne, które są jednymi z głównych wyzwań XXI wieku.
Opisując zwycięzce jako postać inspirującą oraz pełną innowacyjnych pomysłów, dodaje, że jego prace będą miały dobry wpływ na sytuację ekonomiczną na osoby mniej uprzywilejowane, zmniejszy zużycie energii oraz poprawi życie wielu ludzi. Z kolei przewodnicząca zrzeszenia architektów chilijskich Pilar Urrejola przyznaje, że:
Alejandro Aravena był pierwszym architektem na skalę międzynarodową, który tak mocno przejął się kwestią mieszkań socjalnych w Chile.
Tegoroczny wybór zwycięzcy Nagrody Pritzkera spotyka się jednak z krytyką. Pomimo szlachetnych celów, jakie im przyświecają, projektom Araveny zarzuca się brak estetyki i dobrego wykonania. Jego osiedla przypominają każdą inną ubogą wieś w Chile. Warto sobie jednak zadać pytanie, czy dla przyszłych mieszkańców tak bardzo istotne jest piękne wykonanie, czy zwyczajnie żyć wygodnie pod dachem nad głową?
Nagroda Pritzkera to nie jedyny ukłon w stronę prac Chilijczyka w tym roku. Aravena zostanie również kuratorem Biennale Architektury w Wenecji 2016.
Źródła:
http://www.elmundo.es/cultura/2016/01/13/56965c6246163f316d8b4658.html
http://www.latercera.com/noticia/cultura/2016/01/1453-664052-9-alejandro-aravena-un-arquitecto-con-sentido-social.shtm
http://www.eleconomista.es/seleccion-ee/noticias/7287626/01/16/Merece-Alejandro-Aravena-el-Premio-Pritzker.html