Ledwo przycichła burza po ogłoszeniu wyroku Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości (MTS) wobec sporu o granicę morską pomiędzy Peru i Chile, a już głos zabrało państwo, które morza… nie posiada.
Boliwijski prezydent Evo Morales skierował do MTS prośbę o rozwiązanie sprawy zgłoszonej przez Boliwię w sprawiedliwy sposób, tj. podobnie jak spór chilijsko-peruwiański. Według prezydenta, poniedziałkowy wyrok Trybunału w żaden sposób nie ogranicza możliwości odzyskania dostępu do morza przez Boliwię.
“Prawo, sprawiedliwość i racja są po naszej stronie” – powiedział Morales, który zapewnił, że Boliwia będzie kontynuować proces rozwiązywania sporu z Chile w pokojowy i sprawiedliwy sposób. Zauważył też, że takie podejście do problemu stanie się niemożliwe, jeśli państwa pozostaną skłócone i nieufne wobec siebie.
Sprawa została zgłoszona do MTS w kwietniu 2013 roku i dotyczy żądania przywrócenia Boliwii dostępu do morza, który straciła w wojnie peruwiańsko-boliwijsko-chilijskiej pod koniec XIX wieku. Boliwia została wówczas pozbawiona 400 kilometrów wybrzeża i 120 000 kilometrów kwadratowych powierzchni.
W 2006 roku prezydenci Boliwii i Chile (wówczas Michelle Bachelet) uzgodnili rozpoczęcie dialogu, którego plan miał składać się z 13 punktów, w tym kwestii dostępu do morza. Niestety, dialog zakończył się z momentem objęcia prezydentury przez Sebastiána Piñerę. Istnieje szansa na powrót do rozmów w związku z wygraniem wyborów prezydenckich przez Michelle Bachelet, która po raz drugi obejmie władzę w marcu tego roku.
0 thoughts on “Morales prosi MTS o sprawiedliwy wyrok ws. boliwijskich żądań”