Biblioteka Kongresu Stanów Zjednoczonych ogłosiła, że w tym roku tytuł Żywej Legendy przyznany zostanie Miguelowi Leónowi-Portilli, meksykańskiemu antropologowi i historykowi. Uroczystość odbędzie się 12 grudnia br., a wyróżnienie po raz pierwszy trafi do osoby, która nie jest obywatelem USA.
León-Portilla, emerytowany badacz Instytutu Badań Historycznych Narodowego Uniwersytetu Meksykańskiego (UNAM), działa na rzecz ratowania i ochrony bogatego dziedzictwa kulturowego ludów tubylczych.
“W większości przypadków rdzenna ludność jest marginalizowana i dyskryminowana, naruszane są jej prawa podstawowe i wolności. Ci ludzie powinni posiadać osobowość prawną tak jak reszta Meksykanów” – powiedział historyk.
W liście wysłanym do Leóna-Portilli, dyrektor Biblioteki Kongresu James H. Billington uzasadnia, że nagroda uhonoruje antropologa i historyka kultury za całokształt działalności. Na wyróżnienie zasługuje przede wszystkim jego wysiłek włożony w studiowanie języka i literatury náhuatl, które zgłębił bardzo dokładnie. Według Billingtona na kontynencie amerykańskim niewiele jest osób, które tak jak León-Portilla przyczyniły się do objaśnienia filozofii ludów tubylczych.
Autor przetłumaczonej na 15 języków książki La visión de los vencidos (Wizja zwyciężonych) wyjaśnia, że mimo iż rdzenne plemiona zostały ograbione i zmaltretowane, a ich języki zapomniane, ponad 20 milionów tubylców wciąż domaga się autonomii i uszanowania dla ich rodowych terenów.
León-Portilla uważa, że Meksykanie powinni szanować ludy, których przodkowie byli pierwszymi mieszkańcami kraju. “Oni są naszymi braćmi, płynie w nich ta sama krew. Wszyscy mamy w sobie coś z tubylców, dlatego powinniśmy zadbać o ochronę ich dziedzictwa i zapewnienie im praw” – powiedział historyk.
Źródło: http://www.eluniversal.com.mx/cultura/2013/miguel-leon-portilla-970175.html