Argentyna: Wnuk nr 122 odnaleziony

We wtorek 25 kwietnia br. Babcie z Placu Majowego ogłosiły odnalezienie wnuka nr 122. Mężczyzna, którego tożsamość nie została (zgodnie z jego życzeniem) ujawniona, jest kolejnym odnalezionym po latach dzieckiem osób zaginionych podczas tzw. brudnej wojny, prowadzonej  przez argentyńską juntę wojskową w latach 1977–1981. Wiadomo, że jest on synem Iris Garcii Soler i Enrique Bustamente, którzy zaginęli w styczniu 1977 roku. Kobieta była wówczas w trzecim miesiącu ciąży.

Iris, studentka socjologii znana pod pseudonimem Lobita i rok starszy Enrique alias Bebe, działali w lewicowej partyzantce Montoneros. Dnia 31 stycznia 1977 roku młodzi ludzie zostali uprowadzeni ze swojego mieszkania w Buenos Aires i umieszczeni w więzieniu-katowni, zwanej potocznie Club Atlético z uwagi na znajdujący się nieopodal budynek klubu sportowego. W maju Iris została przeniesiona do ESMA (Escuela Superior de Mecánica de la Armada), przerobionego na miejsce kaźni gmachu argentyńskiej marynarki wojennej. Tam, w lipcu 1977 roku, urodziła chłopca. Według zeznań świadków, matce dane było wziąć dziecko w ramiona.

Pierwszy przełom w sprawie zaginięcia Iris i Enrique nastapił w 2004 roku, kiedy to jedna z  więźniarek ESMA zobaczyła zdjęcie Iris i rozpoznała w niej Lobitę. Sprawę wznowiono, ale w związku z tym, że rodzice obojga zaginionych nie żyli, odnalezienie dziecka Iris i Enrique graniczyło z cudem ze względu na brak danych DNA. Jednak w 2010 roku jedna z kuzynek Iris zasięgnęła na jej temat informacji w Ministerstwie Sprawiedliwości i Praw Człowieka, co umożliwiło złożenie materiału genetycznego w repozytorium DNA. W ten sposób namierzono mężczyznę, który w kwietniu 2017 roku dobrowolnie oddał swój materiał genetyczny.

Odnalezienie kolejnego wnuka zbiegło się w czasie z istotnym dla organizacji wydarzeniem. W ubiegłym tygodniu argentyński Kongres Narodowy doprowadził do modyfikacji ustawy „2×1”, które pozwalało podwójnie zaliczyć każdy dzień spędzony w więzieniu tym, którzy odsiedzieli co najmniej dwa lata wyroku. Prawo to, co prawda, zniesiono w 1994 roku, ale stosowało się je nadal wobec osób, które mu podlegały przed 1994 rokiem. Modyfikacja ta pozwoli, aby objęło ono osoby oskarżone o zbrodnie przeciwko ludzkości, a za takie uznano winnych terroru lat 70. oraz tajnych adopcji dzieci ofiar tego terroru.

Perspektywa przedwczesnego zwolnienia takich osób jest dla wielu poszkodowanych przerażająca – na przykład dla Francisco Madariaga, który został nielegalnie adoptowany w 1977 roku przez kapitana armii, Victora Gallo.

Jeśli go wypuszczą, będzie mnie szukał. Wiem to. To psychopata. Tak czy siak, nie dam mu satysfakcji odnalezienia mnie, stanę się pierwszym wygnańcem w historii demokratycznej Argentyny, bo nie będę potrafił żyć w tym samym kraju, co ten zbrodniarz.

Gallo usiłował wychowywać młodego Francisco w duchu narodowo-faszystowskim. Stosował kary cielesne, był antysemitą. Podobnie jak syn Iris i Enrique, Francisco dobrowolnie poddał się badaniom genetycznym – przeczuwał, że nie jest rodzonym dzieckiem ludzi, z którymi dane mu było żyć.

Na stronie jednego z portali społecznościowych kuzynka Iris umieściła wiadomość:

Pozdrawiam całą moją rodzinę, przyjaciół oraz znajomych. Pragnę podzielić się z wami niesamowitym szczęściem: Właśnie dowiedziałam się, że odnaleziony został urodzony w 1977 roku w więzieniu ESMA syn mojej siostry ciotecznej Iris, znanej także pod pseudonimem Lobita.

Szacuje się, że w Argentynie żyje w tej chwili ponad 300 osób urodzonych w wiezieniu i oddanych do adopcji pod sfałszowanym nazwiskiem, nieświadomych swojej prawdziwej tożsamości.

Iris i Enrique nadal posiadają status zaginionych.

Źródła:

http://www.eltelegrafo.com.ec/noticias/mundo/9/los-nietos-recuperados-repudian-fallo-de-corte-argentina

http://internacional.elpais.com/internacional/2017/04/25/argentina/1493146970_438571.html

https://www.pagina12.com.ar/33469-aparecio-el-nieto-122

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *