Wizyta Siergieja Ławrowa w krajach Ameryki Łacińskiej

Rosyjski minister spraw zagranicznych, Siergiej Ławrow, w ostatnich dniach odbył podróż dyplomatyczną do czterech państw Ameryki Łacińskiej. Podczas kilku dni spędzonych na tym kontynencie odwiedził Kubę, Nikaraguę, Peru i Chile.

Siergiej Ławrow odwiedził Amerykę Łacińską już po tym, jak Rosja została potępiona przez kraje należące do NATO za działania na terenie Ukrainy. Data wizyty zbiegła się z nałożeniem na Rosję kolejnych sankcji ze strony Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej. Uważa się, że w ten sposób Rosja próbuje szukać zwolenników w regionie, który tradycyjnie znajduje się w strefie wpływów USA. W ostatnich latach Rosja zacieśnia relacje z państwami należącymi do Wspólnoty Państw Ameryki Łacińskiej i Karaibów (CELAC), widząc w tym możliwość znalezienia przeciwwagi dla polityki Stanów Zjednoczonych.

Zbiór państw, które odwiedził rosyjski minister, nie jest przypadkowy: Kuba i Nikaragua uważane są za kraje wymykające się północnoamerykańskiej dominacji w regionie, natomiast Peru i Chile to dla Rosji kraje “umiarkowane”, z którymi ponadto łączą ją znaczące interesy handlowe. Na Kubie Ławrow spotkał się z tamtejszym ministrem spraw zagranicznych, Bruno Rodríguezem, który oficjalnie wyraził pełne poparcie dla postawy Rosji wobec wydarzeń na Ukrainie. W odpowiedzi rosyjski minister zapowiedział usiłowanie wywarcia wpływu na Unię Europejską w sprawie blokady ekonomicznej nałożonej na Kubę. W podobnym tonie wypowiedziały się władze Nikaragui. Podczas uroczystej konferencji prasowej, Ławrow dziękował władzom Nikaragui za udzielone wsparcie polityczne.

W Limie Siergiej Ławrow, spotkał się z prezydentem Ollantą Humalą oraz minister spraw zagranicznych Peru, Edą Rivas. Głównym tematem rozmów w Peru była współpraca pomiędzy obydwoma krajami, głównie na polu ekonomicznym: przede wszystkim możliwość negocjacji Traktatu o Wolnym Handlu między Peru a Rosją oraz współpraca w obszarze techniczno-militarnym. Innymi poruszonymi tematami były kwestie związane ze zdrowiem, edukacją oraz nauką. Wizyta Ławrowa zbiega się z 45-leciem nawiązania dwustronnych stosunków dyplomatycznych pomiędzy Peru a Rosją. Także w Chile głównym punktem rozmów były kwestie gospodarcze, szczególnie dotyczące ekonomicznej współpracy bilateralnej. Temat Ukrainy ewidentnie pozostawał na drugim planie.

Nie ulega wątpliwości, że wizyta Siergieja Ławrowa w czterech państwach Ameryki Łacińskiej była manifestacją polityczną w świetle ostatnich wydarzeń na Ukrainie i fali krytyki ze strony USA oraz państw należących do Unii Europejskiej. Komentatorzy zgodnie twierdzą, że w ten sposób Moskwa chce przekazać Waszyngtonowi wiadomość, że jeśli ten nadal będzie próbował wywierać wpływ na politykę w Europie Wschodniej, Rosja nie zawaha się naruszyć tradycyjną strefę wpływów USA w regionie Ameryki Łacińskiej. Jednocześnie ma to być manifestacja tego, że Rosja, pomimo nakładanych sankcji, nadal jest krajem, który ma szerokie stosunki zewnętrzne i prowadzi rozległe interesy z licznymi państwami na całym świecie. Jest też oczywiste, że w odwiedzonych krajach Rosja widzi zwolenników nie tylko w zakresie gospodarczym, ale też politycznym, co ma na celu poprawę jej wizerunku w związku z sytuacją na Krymie i na Ukrainie.

Źródła:

http://www.martinoticias.com/content/gira-latinoamericana-del-canciller-ruso-chile-peru-cuba-nicaragua/34585.html

http://sp.ria.ru/international/20140430/159921390.html

http://www.larepublica.pe/30-04-2014/canciller-ruso-lavrov-se-reune-hoy-dia-con-ollanta-humala

One thought on “Wizyta Siergieja Ławrowa w krajach Ameryki Łacińskiej”

  1. Kuba to może lepiej zaczęłaby się wymykać dyktaturze i nędzy Ekonomia to ledwo co zipie na dotacjach z Wenezueli Gdziekolwiek komuchy zawitały tam nędza i państwo policyjne Car Putin i jego błazen Ławrow drzemią o nowym ZSRR … żałosne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *