Rząd Peru przeciwko legalizacji marihuany

Foto: http://www.upcoming.nl/
Foto: upcoming.nl

Szefowa Narodowej Komisji ds. Rozwoju i Życia Bez Narkotyków (hiszp. Devida), Carmen Masías Claux, potwierdziła, iż stanowisko rządowe Peru wobec legalizacji miękkich narkotyków, szczególnie w celach rekreacyjnych, było i wciąż pozostaje negatywne. Debata rozpoczęła się po tym, jak senat Urugwaju uchwalił ustawę dopuszczającą produkcję, dystrybucję oraz sprzedaż marihuany na terenie całego kraju.

Jak twierdzi Masías Claux, decyzja Urugwaju dotycząca legalizacji konopi jest tolerowaną, ale wewnętrzną sprawą tego państwa, nie mającą wpływu na ewentualną legalizację marihuany przez rząd w Peru. Szefowa Devida argumentowała również, że Urugwaj posiada tylko trzy miliony mieszkańców, rozwinięty system pomocy społecznej oraz nie jest krajem, producenckim, przez co może sprawować większą kontrolę nad ewentualnymi skutkami legalizacji, w przeciwieństwie do władz Peru.

Jak głosi oficjalne stanowisko agencji, obecnie marihuana jest o wiele mocniejszym narkotykiem niż trzydzieści lat temu, przez co nie można uznać jej za „bezpieczną”. Negatywne stanowisko rządu w sprawie legalizacji jest również oparte na „doświadczeniach” innych państw, takich jak Holandia, w której rzekomo nie zmalały ani poziom konsumpcji, ani przestępczości czy USA, gdzie w latach 90. w stanie Alaska zalegalizowano konopie, co miało spowodować wzrost bandytyzmu i przemocy wśród młodzieży.

Jednym z głównym powodów legalizacji marihuany w Urugwaju było zabranie z rąk mafii tego lukratywnego przemysłu, z czym jednak nie zgadza się rząd Peru, który zakłada, że handlarze i przemytnicy przyłączyliby się do legalnego systemu regulacji, nie wycofując ani nie ograniczając swojej działalności. Legalizacja konopi w celach rekreacyjnych jest również odstępstwem od jednolitej konwencji o środkach odurzających z 1961 roku, według której marihuana może być stosowana tylko w celach medycznych lub naukowych.

 Źródło: http://www.americaeconomia.com/node/107473

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *