Władze Meksyku zatrzymały 13 policjantów w celu przeprowadzenia śledztwa w sprawie zaginięcia aktywisty i dziennikarza meksykańskiego, Moisésa Sáncheza Cerezo. Według doniesień rodziny został on porwany przez uzbrojoną grupę, która wtargnęła do jego domu w Medellín. Zabrano również jego aparat fotograficzny, telefon komórkowy oraz komputer.
Cerezo jest właścicielem ośrodka Unión de Barrial, który zajmuje się denuncjowaniem agresji oraz demaskowaniem korupcji rządowej w regionie Veracruz. Informacje pojawiają się między innymi w darmowym tygodniku La Unión, którego Cerezo jest dyrektorem i redaktorem naczelnym. Współtworzył również grupę obrony sąsiedzkiej mającej na celu ochronę mieszkańców miasta przed kartelami narkotykowymi.
Prokuratura zapowiedziała, że zatrzymanie może potrwać 30 dni, podczas których będzie dochodzić możliwych powiązań policjantów z porwaniem. W sprawę może być zamieszany również burmistrz miasta Medellín, Omar Cruz. Równocześnie trwa oczekiwanie na wyniki analizy DNA ciała odnalezionego w tym rejonie.
W stanie Veracruz od 2011 roku zaginęło już co najmniej 3 dziennikarzy, co czyni go jednym z najbardziej niebezpiecznych regionów dla reporterów w Meksyku.
Źródła:
http://hoy.com.do/mexico-investiga-13-policias-por-desaparicion-de-periodista/
http://www.bbc.co.uk/mundo/ultimas_noticias/2015/01/150108_mexico_policias_moises_sanchez