Dilma Rousseff przedstawiła w niedzielę 8 marca br. nową ustawę, regulującą kary za przemoc wobec kobiet oraz wprowadzającą do kodeksu karnego termin „kobietobójstwo”. Informację o najnowszym przepisie prawnym prezydent Brazylii przekazała za pośrednictwem portalu Twitter z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet.
Projekt ustawy wszedł w życie dzięki większości uzyskanej podczas głosowania w Izbie Deputowanych. Nowe prawo ma na celu wydłużenie wyroków wobec mężczyzn, którzy dopuścili się agresji wobec płci żeńskiej. Termin „kobietobójstwo” (port. feminicídio) w aktualnym brazylijskim kodeksie karnym odnosi się zarówno do przemocy domowej, jak i wszelkich przejawów dyskryminacji.
Najnowsza ustawa przewiduje kary od 12 do 30 lat pozbawienia wolności, z możliwością łączenia wyroków. Prawo chroni dodatkowo kobiety w ciąży oraz młode matki (do trzech miesięcy po porodzie), kobiety niepełnosprawne, poniżej 14. oraz 60. roku życia, co oznacza surowsze kary dla dopuszczających się agresji. Wyższe wyroki zapadną również wobec mężczyzn, którzy będą usiłowali dokonać zbrodni w obecności dzieci lub rodziców ofiar.
Prezydent Rousseff w swoim przemówieniu przytoczyła alarmujące statystyki wskazujące, że w Brazylii dziennie ofiarą morderstw pada aż 15 kobiet oraz tylko 10% z ponad 500 tysięcy ofiar gwałtu zgłasza przestępstwo odpowiednim władzom. Jak twierdzi prezydent, brak reakcji ze strony poszkodowanych wynika ze strachu, dlatego obowiązkiem państwa jest ochrona kobiet – stąd zaostrzenie prawa. Eleonora Menicucci, szefowa Ministerstwa Polityki na rzecz Kobiet (port. Secretaria de Políticas para as Mulheres) poinformowała, że Brazylia znajduje się na siódmym miejscu wśród krajów o najwyższym wskaźniku przemocy wobec kobiet. Minister zaznaczyła, że działania na rzecz redukcji agresji, szczególnie zabójstw płci żeńskiej są niezbędne, gdyż większość przypadków ma miejsce w najbliższym otoczeniu ofiar.
O sukcesie legislacyjnym świadczy między innymi fakt, że od wprowadzenia ustawy federalnej im. Marii da Penhi (port. Lei Maria da Penha) w 2006 roku, liczba zabójstw kobiet w ich własnych domach zmalała o 10%. Maria da Penha Maia jest ofiarą przemocy domowej, którą przez 14 lat maltretował małżonek, dwukrotnie usiłując zabójstwa i powodując paraliż jej kończyn. Da Penha jest obecnie jedną z najważniejszych figur w ruchu na rzecz praw kobiet. Ustawa nazwana jej imieniem wydłużyła maksymalny wymiar kary za znęcanie się nad kobietami z 1 roku do 3 lat oraz zlikwidowała możliwość otrzymania alternatywnych wyroków przez agresorów.
Poza Brazylią, termin „kobietobósjtwo” został wprowadzony do kodeksów karnych w Argentynie, Chile oraz w Meksyku.
Źródła:
http://www.bbc.co.uk/news/world-latin-america-31810284