Wybory w Ekwadorze 2017 – analiza

Dnia 3 kwietnia br. Lenín Moreno ogłosił się zwycięzcą w wyborach prezydenckich. Według oficjalnych danych Państwowej Komisji Wyborczej (CNE) Moreno uzyskał 51,15% głosów, a jego kontrkandydat Guillermo Lasso – 48,85%. Głową państwa został polityk, który zapowiedział kontynuację dotychczasowej polityki „rewolucji socjalistycznej” prowadzonej przez ostatnie 10 lat przez prezydenta Rafaela Correę. Lenín Moreno rozpocznie urzędowanie 24 maja br.

Droga do wygranej

Wyścig o urząd prezydenta rozpoczął się już w 2015 roku po przyjęciu przez Zgromadzenie Narodowe poprawki do konstytucji, pozwalającej na nieograniczoną reelekcję wszystkich wybieralnych stanowisk publicznych, która wejdzie w życie od 24 maja br. Ta zmiana ordynacji wyborczej nie objęła jeszcze urzędującego prezydenta Rafaela Correi, który nie mógł ubiegać się o reelekcję. Kampania wyborcza trwała 45 dni, od 3 stycznia do 16 lutego br., jednak już przed tą datą wielu pretendentów na najwyższy urząd w państwie rozpoczęło walkę o głosy wyborców.

W 2016 roku swoją kandydaturę ogłosił Guillermo Lasso z opozycyjnej partii Movimiento CREO (Kreowanie Możliwości), polityk, który w 2013 roku przegrał w wyborach prezydenckich z Rafaelem Correą. Wśród potencjalnych kandydatów z Alianza PAÍS, (Sojusz Dumnej i Suwerennej Ojczyzny), partii prezydenta Correi, wybuchła rywalizacja. Ambicję do udziału w wyborach wykazały aż cztery osoby, jednak najsilniejszy okazał się Lenín Moreno, wiceprezydent w latach 2007-2013. Do tegorocznych wyborów swoje kandydatury zgłosiło jeszcze sześciu kandydatów: Cynthia Viteri z Partido Social Cristiano (Partia Socjalno-Chrześcijańska), Paco Moncayo z Acuerdo Nacional por el Cambio (Narodowe Porozumienie na rzecz Zmiany), Abdalá Jaime Bucaram Pulley z Fuerza Ecuador (Siła Ekwadoru), Iván Espinel Molina z Compromiso Social (Kompromis Społeczny), Patricio Zuquilanda z Partido Sociedad Patriótica 21 de Enero (Stowarzyszenie Patriotyczne 21 Stycznia) i Washington Pesántez z Movimiento Unión Ecuatoriana (Ruch Jedność Ekwadorska). Wszyscy kandydaci prowadzili energiczną kampanię wyborczą. Każdy bez wyjątku podróżował po kraju, organizował wiece, rozmawiał z mieszkańcami. Według sondaży finalna walka o urząd prezydenta miała rozegrać się między dwoma kandydatami: Lenínem Moreno, oficjalnie popieranym przez prezydenta Rafaela Correę i Guillermo Lasso, głównym przeciwnikiem z partii opozycyjnej.

Sylwetki głównych kandydatów

Lenín Moreno, urodzony w 1953 roku w regionie Amazonas, ukończył Administrację Publiczną na Universidad Principal w Ekwadorze, był nauczycielem, a następnie zajmował się promocją sektora turystycznego. W 1998 roku podczas napadu z bronią w ręku został postrzelony w plecy, w wyniku czego utracił zdolność ruchową kończyn dolnych. W celu przezwyciężenia choroby stał się zwolennikiem i popularyzatorem terapii śmiechu. Napisał kilka książek na ten temat. Od 2001 do 2004 roku zajmował stanowisko krajowego dyrektora ds. niepełnosprawnych. W latach 2007-2013 w rządzie prezydenta Correi sprawował urząd wiceprezydenta. W owym czasie intensywnie działał na rzecz osób niepełnosprawnych, przyczyniając się do zwiększenia pomocy finansowej, materialnej i prawnej. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu i działalności na rzecz osób niepełnosprawnych w 2012 roku został nominowany do Pokojowej Nagrody Nobla przez członków ekwadorskiego Zgromadzenia Narodowego. W kolejnych wyborach prezydenckich, które odbyły się w 2012 roku, zdecydował nie ubiegać się o reelekcję. Rok później w grudniu sekretarz generalny ONZ, Ban Ki-moon, powołał go na urząd Specjalnego Wysłannika ONZ ds. Niepełnosprawności, który zajmował do 30 września 2016 roku. Pierwszego października br. jego ugrupowanie polityczne – Alianza PAÍS – wyznaczyło go na kandydata w wyborach prezydenckich 2017 roku. W swoim programie wyborczym Moreno proponował kontynuację i wzmocnienie dokonań zrealizowanych na przełomie ostatnich dziesięciu lat w sferze produkcyjnej, gospodarczej i społecznej. Jego główne założenia oparł na pięciu fundamentach: mieszkalnictwo, zatrudnienie, pomoc przedsiębiorcom, opieka nad kobietami w ciąży i noworodkami oraz zwiększenie produkcyjności. Obiecał uruchomić linię kredytów preferencyjnych na kwotę 300 milionów dolarów, aby zapewnić niezbędne środki dla młodych ludzi na rozpoczęcie działalności, co spowodowałoby powstanie nowych miejsc pracy. Zwrócił się także do rdzennych mieszkańców, których zapewnił o wsparciu rolnictwa, zwiększeniu dostępu do edukacji dwujęzycznej oraz budowy ośrodków oświaty w regionach najbardziej oddalonych i peryferyjnych. Wielokrotnie powtarzał, że zmniejszy ubóstwo. Swoją kampanię zakończył słowami: 

Witam wszystkich walczących na rzecz pokoju życia, tych którzy chcą budować, a nie niszczyć. Przyszłość zbudujemy wspólnie.

Guillermo Lasso, urodzony w 1955 roku w Guayaquil, rozpoczął studia na Wydziale Ekonomicznym na Pontificia Universidad Católica w Ekwadorze, ale z powodu trudnej sytuacji materialnej przerwał naukę, aby podjąć pracę w sektorze prywatnym. Jego kariera zawodowa rozwijała się w zawrotnym tempie. Wspólnie z bratem otworzył firmę, a następnie zajmował wysokie stanowiska w licznych spółkach finansowych. W 1989 roku rozpoczął pracę w banku Banco de Guayaquil, którego został wiceprezesem, a w kolejnych latach pełnił funkcję prezesa aż do 2012. W 2011 roku otrzymał tytuł doktora honoris causa od Uniwersytetu Ameryk (Universidad de las Américas) w Quito. Lasso swą przygodę polityczną zaczął jeszcze w latach 90., kiedy piastował stanowisko gubernatora prowincji Guayas, a następnie ministra w resorcie finansów i energii. Do aktywności politycznej powrócił w 2012 roku, kiedy podjął decyzję o wzięciu udziału w wyborach prezydenckich. Lasso podczas kampanii wyborczej złożył obietnicę stworzenia miliona miejsc pracy w ciągu czterech lat urzędowania oraz likwidację 14 podatków. Zadeklarował uchylenie ustawy o komunikacji, która według niego ogranicza swobodę wypowiedzi poprzez kontrolę treści publikowanej przez niezależne media i opublikowanie nazwisk urzędników zaangażowanych w aferę korupcyjną brazylijskiego koncernu naftowego Odebrecht. Guillermo Lasso ostatniego dnia kampanii ponowił deklarację, że uczyni wszystko, aby przyczynić się do poprawy warunków życia najbiedniejszych obywateli.

Obaj kandydaci sporo uwagi poświęcili bezrobociu i walce z ubóstwem. Przyczyną tego jest odczuwalna recesja gospodarcza i zadłużenie kraju, co prowadzi do niestabilności i zamykania przedsiębiorstw, czym implikuje wzrost bezrobocia. Obydwaj kandydaci są popierani przez obywateli z odmiennych grup społecznych, które charakteryzują inne problemy. Przeciętny Ekwadorczyk, zwolennik Moreno, to osoba, która w ostatniej dekadzie była beneficjentem państwowej pomocy społecznej, dzięki czemu poprawiła swoje warunki ekonomiczne, uzyskała większy dostęp do służby zdrowia i oświaty. Zwykle pochodzi z klasy niższej średniej. Entuzjasta Lasso to osoba, która jest zaniepokojona zjawiskiem bezrobocia i brakiem szacunku do trójpodziału władzy, zwykle pochodząca z klasy średniej lub wyższej. Dodatkowo swoje poparcie dla kandydata opozycyjnego wskazują grupy znajdujące się na marginesie i ludność rdzenna Należy jeszcze dodać, że potężnym bastionem Lasso jest zaplecze naukowe z Universidad Andina Simón Bolívar wraz z Wydziałem Latynoamerykańskich Nauk Społecznych (Flacso).

Wybory prezydenckie – I tura wyborów

Wybory prezydenckie odbyły się 19 lutego br. Ponad 12 milionów Ekwadorczyków uprawnionych do głosowania mogło oddać głos na jednego z ośmiu kandydatów. Opóźnienia w ogłoszeniu wyników, zarzuty oszustw podczas liczenia głosów wystosowywane przez grupy polityczne i liczne osoby publiczne doprowadziły do narastania niezadowolenia społecznego, które dało się zaobserwować na ulicach Ekwadoru. W wielu miastach wybuchły protesty, podczas których uczestnicy domagali się natychmiastowego ogłoszenia wyników. Najliczniejsze odbyły się przed siedzibami CNE w Quito i Guayaquil, gdzie protestujący krzyczeli Fuera, Correa, fuera” (Wynoś się Correa!). Dodatkowo, gorącą atmosferę podgrzał raport policji, w którym zgłoszono, że w czterech prowincjach (Tungurahua, Cotopaxi, Carchi y Manabí) członkowie komisji znaleźli karty wyborcze z zaznaczonym wcześniej głosem.

Wyniki wyborów, które ze znacznym opóźnieniem zostały podane do informacji publicznej, nie wyłoniły zwycięzcy. Żaden z kandydatów nie uzyskał bezwzględnej większości głosów, co spowodowało potrzebę przeprowadzenia drugiej tury wyborów, która została wyznaczona na 2 kwietnia br. Wśród ośmiu pretendentów najlepsze wyniki uzyskali Lenín Moreno 39,36% i Guillermo Lasso 28,09%. Cynthia Viteri, która zajęła trzecią pozycję, zadeklarowała swoje poparcie dla Lasso.

II tura wyborów

Druga tura wyborów zakończyła się równie burzliwie. Po zamknięciu urn wyborczych wyniki zaprezentowane przez ośrodki badań opinii publicznej wykazały zwycięstwo obydwu kandydatów, co zasiało ziarno niepewności. Guillermo Lasso zarzucił Centralnej Komisji Wyborczej fałszerstwa i domagał się ponownego przeliczenia wszystkich głosów. Jego wniosek spowodował ogromne wzburzenie w kraju, a tym samym podzielił społeczeństwo na tych, którzy cieszą się z powodu kontynuacji polityki socjalnej zapoczątkowanej przez Correę i tych, którzy krytykują autorytaryzm i skandale korupcyjne, w które zamieszana jest administracja państwowa. W kolejnych dniach Guillermo Lasso złożył skargę do Organizacji Państw Amerykańskich (OPA) o zaistnieniu fałszerstwa wyborczego i zwrócił się z prośbą o interwencję w liczeniu głosów, mimo że obserwatorzy tej organizacji obecni podczas wyborów nie zaobserwowali żadnych nieprawidłowości.

Wyniki wyborów były bardzo wyrównane. Niewielką ilością głosów zwycięstwo odniósł Lenín Moreno, który uzyskał 51,15% głosów, a przegrany Guillermo Lasso – 48,85%.

Foto: Narodowa Rada Wyborcza Ekwadoru (CNE)
Foto: Narodowa Rada Wyborcza Ekwadoru (CNE)

Warto dodać, że udział w wyborach w Ekwadorze jest obowiązkowy, co oznacza, że prawo przewiduje sankcje za brak udziału w głosowaniu w wyborach powszechnych bądź referendum. Frekwencja w dwóch turach wyborów była wysoka – wynosiła średnio 83%, co oznacza, że około 17% obywateli uprawnionych do głosowania nie poszło do urn. Kara za niedopełnienie obowiązku obywatelskiego wynosi 45,50 dolarów.

Historyczna chwila

Po mocnych naciskach ze strony Lasso, zaangażowaniu się licznych grup opozycyjnych, ale także wobec pełnej akceptacji ze strony Lenína Moreno i jego partii Alianza PAÍS, Państwowa Komisja Wyborcza wydała zgodę na ponowne przeliczenie głosów. 18 kwietnia br. rozpoczęła się powtórna kalkulacja 11,2% głosów oddanych w drugiej turze wyborów. Przewodniczący CNE, Juan Pablo Pozo, podsumował to słowami Nigdy wcześniej w historii kraju nie odbyło się ponowne liczenie ponad 1 miliona głosów, to prawie 11,2 procent ogółu wyborców. To jest przykład dla świata”.

Liczenie głosów odbyło się na ogromnej arenie sportowej Coliseo General Rumiñahui w Quito, któremu towarzyszyli pracownicy Państwowej Komisji Wyborczej skupieni przy 177 stolikach. Po zakończeniu procesu częściowego liczenia ogłoszono zwycięstwo Lenína Moreno z liczbą 5,062,018 głosów i porażkę Gulliermo Lasso z wynikiem 4,833,389 głosów. Mimo ponownej weryfikacji głosów, opozycja z Lasso na czele utrzymuje, że wybory zostały sfałszowane i odmawia zaakceptowania wyników. W reakcji na dalsze zarzuty ze strony przegranych, przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej wyraził ubolewanie, stwierdzając, że niektórzy politycy za pomocą strategii oszczerstw i haniebnych kłamstw próbowali zdelegalizować proces wyborczy” i przypominając, że proces liczenia głosów był obserwowany przez przedstawicieli międzynarodowych organizacji, takich jak Organizacja Państw Amerykańskich (OPA).

Barwny akcent tegorocznych wyborów

Interesującym elementem tegorocznych wyborów prezydenckich w Ekwadorze była postać Juliana Assange’a, który od 19 czerwca 2012 roku przebywa w Ambasadzie Ekwadoru w Londynie, aby uniknąć ekstradycji do Szwecji. Jest ścigany przez szwedzkie organy w związku z podejrzeniem napaści seksualnej i gwałtu, do czego się nie przyznaje. Podczas kampanii wyborczej Lasso zapowiedział, że kiedy zostanie prezydentem, zwróci się do Assange’a z prośbą o opuszczenie Ambasady Ekwadoru w Wielkiej Brytanii. Napisał na Twitterze: „Zgodnie z prawem międzynarodowym dokonam tego w pierwszych 30 dniach mojego urzędowania”. Assange po przegranej Lasso nie pozostał dłużny, umieszczając wpis na Twitterze: „Serdecznie zachęcam Pana Lasso do opuszczenia Ekwadoru w ciągu 30 dni”. Dzięki wygranej Lenína Moreno, Assange może czuć się bezpiecznie w swoim dotychczasowym miejscu pobytu.

Źródła:

http://internacional.elpais.com/internacional/2017/02/20/america/1487571596_264021.html

http://www.lanacion.com.ar/2003891-julian-assange-invito-al-postulante-presidencial-guillermo-lasso-a-abandonar-ecuador-en-un-plazo-de-30-dias

http://www.lanacion.com.ar/2003028-ecuador-decide-entre-el-modelo-de-correa-o-un-giro-a-la-derecha

http://www.lanacion.com.ar/elecciones-en-ecuador-t49040

http://www.lanacion.com.ar/1995908-ex-jefes-de-estado-alarmados-por-ecuador

http://www.lanacion.com.ar/1987146-anuncian-oficialmente-que-habra-segunda-vuelta-electoral-en-ecuador

http://www.eleccionesenecuador.com/encuestas-presidenciales-ecuador.php

http://www.eluniverso.com/noticias/2017/04/07/nota/6127951/cne-dice-que-oea-tambien-hizo-conteo-votos

http://www.elhorizonte.mx/internacional/ecuador-se-prepara-para-las-elecciones-del-2017/1739125

http://www.telesurtv.net/news/Candidatos-a-la-presidencia-de-Ecuador-cierran-campana-electoral-20170217-0006.html

http://internacional.elpais.com/internacional/2017/02/20/america/1487571596_264021.html

http://www.alianzapais.com.ec/tag/lenin-moreno/

https://es.news-front.info/2017/03/11/lenin-moreno-comenzo-la-campana-electoral-de-segunda-vuelta-en-los-barrios-populares-de-quito/

http://www.eluniverso.com/noticias/2017/03/29/nota/6113440/lasso-convoca-calles-defender-voto

http://www.eluniversal.com.mx/articulo/mundo/2017/04/2/moreno-gana-elecciones-de-ecuador-lasso-pedira-recuento-voto-por-voto