Światowy Wskaźnik Pokoju: Iberoameryka

Światowy Wskaźnik Pokoju (GPI – Global Peace Index) jest corocznie publikowanym raportem dotyczącym bezpieczeństwa na świecie sporządzanym przez sztab ekspertów z Instytutu ds. Ekonomii i Pokoju (Institute of Economics and Peace). Jest to już ósma edycja tego bilansu, w którym możemy znaleźć między innymi ranking poziomu bezpieczeństwa w 162 państwach świata, bazujący na 22 jakościowych i ilościowych wskaźnikach. Pod uwagę brane są takie kryteria jak obecność przemocy wewnątrz kraju, stopień militaryzacji czy też zagrożenie konfliktami zewnętrznymi. Tegoroczna edycja zawiera dodatkowo analizę ekonomicznego wpływu przemocy na gospodarkę światową.

Ubiegły rok był wyjątkowo niespokojny, do czego przyczyniły się głównie: konflikty w Syrii, zajmującej ostatnie miejsce w rankingu, oraz na Ukrainie, wojna domowa w Sudanie Południowym, a także wzmożona aktywność organizacji terrorystycznych w krajach takich jak Afganistan, Irak czy Libia. Zgodnie z przewidywaniami, państwami o najwyższym wskaźniku bezpieczeństwa pozostają kraje nordyckie, z Islandią na czele, kraje alpejskie oraz Nowa Zelandia i Japonia.

Jak prezentuje się Ameryka Łacińska na tle innych państw? 

W ujęciu ogólnym Ameryka Południowa plasuje się lekko powyżej średniej światowej wskaźnika pokoju, podczas gdy Ameryka Centralna oraz Karaiby znajdują się nieznacznie poniżej. Najwyższą pozycję w rankingu zajmuje Urugwaj (29.), otwierający tym samym kategorię wysokiego poziomu bezpieczeństwa. Tuż za nim plasuje się Chile (30.), następnie Kostaryka (42.). Kilka miejsc niżej w rankingu są: Argentyna (43.), Boliwia (70.) i Paragwaj (73.), są to jednak kraje, w których zanotowano największy w regionie postęp, tj. wzrost poziomu bezpieczeństwa. W kolejnej kategorii, tj. średni poziom bezpieczeństwa możemy znaleźć takie kraje jak na przykład Gujana (83.), Ekwador (84.) czy Brazylia (91.). Niechlubna etykieta kraju o niskim poziomie bezpieczeństwa przypadła w udziale Meksykowi (138.) oraz Kolumbii (150.). Brak natomiast reprezentantów tego regionu w dwóch skrajnych kategoriach – najwyższy oraz najniższy poziom bezpieczeństwa.

Region Ameryki Centralnej i Karaibów przoduje w kategoriach takich jak liczba zabójstw, całkowita liczba przestępstw z użyciem przemocy oraz odczuwalny poziom przestępczości w społeczeństwie. Wskaźnik tej ostatniej jest wyjątkowo wysoki w krajach tzw. Złotego Trójkąta (Gwatemala, Honduras, Salwador) oraz na Jamajce, na Dominikanie i w Republice Trynidadu i Tobago. Mają na to wpływ powszechnie obecne gangi miejskie oraz przestępstwa na tle narkotykowym. Pozytywnym zjawiskiem zaobserwowanym na tym obszarze są przyjazne stosunki pomiędzy sąsiadami oraz niski potencjał nuklearny.

Kraje charakteryzujące się najniższym wskaźnikiem bezpieczeństwa w Ameryce Łacińskiej dalej wykazują tendencję spadkową. Przyczyną niskiej pozycji Kolumbii są wysiedlenia oraz ciągle wzrastająca liczba uchodźców, związane z działalnością partyzantki FARC (Fuerzas Armadas Revolucionarias de Colombia). Jeśli chodzi o Meksyk, główny problem wciąż stanowią wojny narkotykowe oraz brak zmiany strategii związanej z ich zwalczaniem. Wenezuela natomiast zawdzięcza dalekie miejsce (129.) nieustannemu ryzyku wystąpienia niepokojów społecznych oraz rządowym represjom po protestach studenckich z początku 2014 roku. Posiada również jeden z najnowocześniejszych arsenałów na kontynencie i nadal zaopatruje się w broń pochodzącą głównie z Rosji.

Oddzielna część raportu została poświęcona na analizę wybranych aspektów wpływających na poziom bezpieczeństwa poszczególnych krajów, między innymi rozbieżność pomiędzy poziomem rozwoju demokracji a poziomem bezpieczeństwa. Kolumbia, Meksyk, Jamajka i Peru zostały zakwalifikowane jako kraje z deficytem pokoju. Wpłynęły na to konflikt wewnętrzny trwający m.in. w Kolumbii i Meksyku oraz czynniki takie jak wysoki poziom bezrobocia, działalność zorganizowanych grup przestępczych czy też przemyt narkotyków.

KOLUMBIA

Od ponad pięciu lat Kolumbia pozostaje jednym z najmniej spokojnych państw Ameryki Łacińskiej, zajmując w rankingu bardzo niską pozycję (150.-162.). Wpływają na to głównie trwający już od ponad pół wieku konflikt pomiędzy rządem a lewicowymi ugrupowaniami partyzanckimi (np. FARC) oraz aktywność paramilitarnych grup prawicowych. W związku z konfliktem, corocznie śmierć poniosło ponad 4 000 osób (z czego zdecydowana większość to ludność cywilna), a prawie 6 milionów ludzi zostało przesiedlonych, nie wspominając o tysiącach porwań, zaginięć, okaleczeń oraz przemocy seksualnej. Oprócz braku politycznej stabilności Kolumbia boryka się z poważnymi problemami, takimi jak przestępczość, przemyt narkotyków oraz powszechne stosowanie przemocy.

Pomimo stale wzrastających podatków, niesprawny system sądowy, rozpowszechniona korupcja oraz skandale z udziałem polityków, niejednokrotnie oskarżanych o współpracę z organizacjami przestępczymi, nie sprzyjają poprawie sytuacji. Dodatkowym problemem są wciąż pogłębiające się różnice pomiędzy środowiskiem miejskim i wiejskim, nieufność wobec instytucji państwowych oraz wysokie poczucie bezkarności. Niezadowolenie społeczne wyraża się w rosnącej liczbie protestów, niejednokrotnie naznaczonych użyciem przemocy.

Autorzy raportu zaznaczają, iż trwające aktualnie rozmowy pokojowe pomiędzy partyzantami i rządem Juana Manuela Santosa mają ogromny wpływ na zmianę sytuacji w Kolumbii, a ich powodzenie może przyczynić się do jej znacznej poprawy.

Całość raportu dostępna jest online.

Izabela Gorczyca

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *