„Piszę do was oczami”, cz. II

Kim jest Frida Kahlo już wiemy, wiemy również jakie wydarzenia wpłynęły na jej twórczość najbardziej. Dziś przyszedł czas na zagłębienie się w dzieła, które stworzyła, i które są podziwiane na całym świecie, niekoniecznie dzięki idealnej technice, lecz emocjom na nich wyrażanym.

Artystka przez całe swoje życie stworzyła 143 obrazy. Nie jesteśmy więc w stanie przeanalizować ich wszystkich w sposób rzetelny w jednym artykule. Skupmy się więc na kamieniach milowych, którymi są: „Korzenie”, „Henry Ford Hospital” i „Dwie Fridy”.

frida6Frida Kahlo – „Korzenie”

Obraz „Korzenie” odwołuje się do wypadku, który Frida przeżyła w wieku 18 lat, i którego konsekwencje towarzyszyły jej do końca życia. Nie w mojej gestii jest napisać, co widzimy na obrazie, lecz co symbolizują poszczególne elementy obrazu. Tytułowe korzenie mają za zadanie zeufemizować pręty, którymi została przebita Frida we wspomnianym wypadku. Wszak gdyby artystka umieściła na obrazie tytułowe pręty, nie unaoczniłaby wówczas widzowi skutków wydarzenia. Teoretycznie przecież „pręt” nie mógłby przywiązać kogoś do ziemi, ale korzeń już tak. Idźmy więc dalej, nie chodzi nam przecież o zwykłą ziemię jako glebę, a o łóżko Fridy, które stało się po wypadku jej „ziemią” i „miejscem na ziemi”.

frida5Frida Kahlo – „Henry Ford Hospital”

O obrazie „Henry Ford Hospital” wspomniałam już w poprzedniej części artykułu, łatwo więc nam skojarzyć, jakiego wydarzenia dotyczy to dzieło. Ten najbardziej poruszający obraz artystki mieści w sobie wiele symboli wyrażających ból artystki związany ze stratą dziecka. Na początek skupię się jedynie na symbolach, a zaraz potem opiszę resztę składowych obrazu. Tak więc „nitki”, które odbiegają od brzucha Fridy zastępują nam strumienie krwi. Wielu z nas jednak mogłoby się zastanawiać: Właściwie w jakim celu zostaje tam namalowany ślimak? Odpowiedź jest prosta, aczkolwiek nie oczywista dla osób, którym (na szczęście) nie było dane tego przeżyć. Wspomniany więc już ślimak, kojarzy się z powolnym wykonywaniem jakiejś czynności; tak też jest w tym przypadku – poronienie jako proces jest bardzo bolesne, powolne i bywa, że długotrwałe. Za kolejny obiekt-symbol, uznaje się orchideę, czyli piękny, delikatny kwiat ukazujący głębię uczuć i ogromną miłość do nienarodzonego dziecka, które na obrazie jawi się nam jako płód. Nienaturalnie duży, urzeczywistnia pragnienie posiadania małego Diego1. Kolejne 3 elementy, czyli: model dolnej części ciała, kostny model miednicy oraz urządzenie szpitalne mówią nam o uszkodzeniach ciała artystki, które przyczyniły się do poronień Fridy Kahlo.

frida7Frida Kahlo – „Dwie Fridy”

„Dwie Fridy” przybliża nam emocje kobiety przeżywającej rozwód z ukochanym mężczyzną i jest artystyczną wizualizacją uczuć artystki. Frida siedząca po prawej stronie, to postać spełniona, przepełniona spokojem, który zapewniał jej ukochany. Warto też zwrócić uwagę na amulet w rękach tej damy, symbolizujący sprzyjający los. Nie trudno będzie nam teraz zgadnąć, że druga z nich stanowi kontrast wobec pierwszej. Zranione serce, nożyczki w ręku – tak wygląda nieszczęśliwa kobieta. To ostre narzędzie ma jej pomóc w odcięciu się od przeszłości; przecięciu aorty, co prowadzi do śmierci ducha i ciała. Podkreśla to również tło, będące niczym innym jak zachmurzonym niebem, z którego zaraz ma się wyłonić burza, czyli złe wieści.

frida8Frida Kahlo – „Autoportret z naszyjnikiem”

Wielu z was zapewne zastanawiało się, co znaczą słowa André Bretona2 dotyczące sztuki Kahlo. Jeśli więc któryś z czytelników, po przeczytaniu tej części artykułu, nie wyciągnął dalszych wniosków, to już spieszę z pomocą. Do rozszyfrowania tych słów, znów należy posłużyć się słowami-symbolami. Otóż bombę odczytujemy w tym wypadku jako ogrom i natłok czegoś, tutaj – natłok emocji, które artystka przenosiła na obrazy; kokarda to zaś jedynie zwieńczenie tych emocji, nie poprzez idealne akademickie proporcje, a przez oryginalność mającą pokazać, że w sztuce tak naprawdę ważniejsze są emocje, nie zaś suche, wyidealizowane kształty. Wiemy więc dzięki temu, że „Sztuka trzymała ją przy życiu. Przetwarzanie bólu w piękno pomagało jej znaleźć sens, nadawało cel cierpieniu”3.

Ewelina Gumienna

1 Diego Riviera to mąż artystki. Charakteryzował się korpulentną budową ciała.

2 André Breton określił sztukę Kahlo jako “bombę owiniętą w kokardę”.

3 „Frida”, Barbara Mujica, wyd. Muza.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *