Sztuka współczesna traktowana przez szerokie grono odbiorców jako niszowy i elitarny element kultury nie posiada w Polsce rzeszy fanów. Być może powodem jest trudna dostępność i możliwość oglądania prac artystów lub zwyczajny brak ciekawości ze strony publiczności. Na szczęście istnieją projekty, które pomagają przełamać tę niewidzialną barierę niechęci i zachęcają do poznawania tego, co nieznane.
Przykładem jest kolumbijska inicjatywa FLORA+ars+natura z siedzibą w Bogocie, która łączy sztukę z naturą. Jest to obecnie jedno z najważniejszych miejsc związanych z kulturą na mapie Ameryki Południowej, otwarte nie tylko dla artystów, lecz dla wszystkich zainteresowanych sztuką współczesną. Początkowo zamiarem pomysłodawcy i dyrektora – José Roca, było stworzenie przestrzeni, w której można by zaczerpnąć inspiracji i poszerzyć punkt widzenia. Kolumbia jako kraj postrzegany najczęściej jako rejon wojny, kawy i kakao posiada wspaniałą, nieokiełznaną przyrodę. Właśnie dlatego szef projektu postanowił wpleść ten niedoceniany często element do swojego pomysłu w żywej, naturalnej formie.
Projekt wystartował w 2013 roku i wciąż się rozwija. Obecnie w jego skład wchodzą aż trzy powierzchnie użytkowe: budynek główny w którym odbywają się wystawy, biblioteka, która w zależności od potrzeb przekształca się w szkołę, w której organizowane są przeróżne warsztaty, spotkania, wykłady dla młodych artystów zarówno z Kolumbii, jak i z zagranicy oraz sklep, w którym można nabyć ich dzieła. Z FLORĄ współpracowali m.in. William Kentridge, Echando Lápiz czy María José Arjona.
Moim zdaniem nie ma już najmniejszych wątpliwości, że sztuka współczesna idealnie współgra z miejskim pośpiechem, pozwala odetchnąć i zastanowić się, w którym kierunku biegniemy. Nie bez powodu zarówno zieleń przyrody, jak i sztuka zostały ze sobą silnie powiązane. Oba czynniki wpływają w ten sam sposób na ciało i umysł: łagodzą stres, koją nerwy, pozwalają zaczerpnąć świeżego powietrza i zebrać myśli.
Oby więcej takich pomysłów zarówno w Kolumbii, jak i w naszym kraju!
Źródła:
http://cultura.elpais.com/cultura/2017/04/07/babelia/1491555397_112866.html
http://arteflora.org/