Recenzja filmu Prawie jak matka (reż. Anna Muylaert, Brazylia, 2015)
(Uwaga! Tekst zawiera szczegóły fabuły filmu.)
Swoim filmem Prawie jak matka Anna Muylaert, brazylijska reżyserka, scenarzystka i krytyczka filmowa, podbiła serca widzów tegorocznego Berlinale, zdobywając nagrodę publiczności. Do sukcesu filmu przyczyniła się niewątpliwie świetna kreacja Reginy Casé, grającej Val, doceniona przez jurorów festiwalu Sundance. Prawie jak matka jest brazylijskim kandydatem do Oscara. Wszystkie laury są jak najbardziej zasłużone, ponieważ Annie Muylaert udało się ująć poważny i trudny temat w niebanalny i, co więcej, pogodny i lekki sposób.
W najnowszym kinie Ameryki Łacińskiej motyw nieobecności ojca był wielokrotnie poruszany. Wystarczy wymienić Dworzec nadziei (reż. Walter Sales, 1998), Amores perros (reż. Alejandro González Iñárritu, 2000) czy właśnie nagrodzony Złotym Lwem w Wenecji Desde allá (reż. Lorenzo Vigas, 2015). Natomiast w filmie Prawie jak matka widzimy, w jaki sposób nie ojciec, lecz matka może być nieobecna w życiu swoich dzieci. Główna bohaterka, Val dziesięć lat temu zostawiła swoją córkę Jéssikę (Camila Márdila) u krewnych w odległym stanie na północnym wschodzie Brazylii, by pracować w São Paulo. Jako służąca pomogła wychować syna swoich pracodawców, Fabinho (Michel Joelsas), z którym ma teraz bardzo bliskie relacje. Val jest powierniczką nastolatka i okazuje mu więcej czułości niż jego rodzona matka, wiecznie zapracowana Bárbara (Karine Teles). Oryginalny tytuł filmu Que horas ela volta?, czyli po portugalsku „O której godzinie ona wróci?”, to symboliczne pytanie o matkę, które zadaje zarówno Fabinho, jak i Jessica. Ta ostatnia jest najmłodszą spośród trzech nieobecnych, bądź na wpół obecnych matek, ponieważ, jak się okazuje, zostawiła syna, by zdawać na studia w São Paulo. Zatem mamy dwie matki, które opuszczają dzieci w poszukiwaniu lepszego życia oraz jedną, która nie musi walczyć o finanse, ale dla której kariera jest ważniejsza niż macierzyństwo.
Prawie jak matka to w gruncie rzeczy pojedynek trzech silnych kobiet, trzech matek. Val, Jessica i Bárbara stanowią oś filmu, a słabe męskie postaci to tylko tło. Trzy bohaterki filmu Muylaert obrazują także konflikt klas i pokoleń. Gdy Jessica przyjeżdża do São Paulo, jest zbulwersowana tym, jak jej matka jest traktowana przez swoich pracodawców. Nie może się podporządkować feudalnym regułom, których wiernie przestrzega Val. Jej przyjazd wywraca do góry nogami ustalony porządek w domu Bárbary, a jej pewność siebie łamie zasady dyktowane przez relację między zamożnymi pracodawcami a ubogą służącą. Dochodzi do wręcz wywrotowych sytuacji: Jessica zajmuje pokój dla gości, je lunch z panem domu, Carlosem (Lourenço Mutarelli), będąc tym samym obsługiwaną przez własną matkę, a śniadanie podaje jej Bárbara. Inteligentna i ambitna Jessica oczarowuje Carlosa, ale dla jego żony jest solą w oku. Zaczyna się zimna wojna, której punktem kulminacyjnym jest kąpiel Jessiki w ogrodowym basenie. Tym samym, święty przybytek bogatej rodziny zostaje zbezczeszczony. Bárbara zamawia ekipę sprzątającą twierdząc, że widziała w basenie szczura. Subtelna, ale jakże bolesna uwaga jest odczytana przez Jessikę. W Prawie jak matka, oprócz basenu jest jeszcze inny symbol podziałów klasowych: serwis do kawy. Val zostaje upokorzona z powodu serwisu, który podarowała swojej pani z okazji urodzin, a który okazał się niegodny wykorzystania go podczas imprezy. Pod koniec główna bohaterka po raz pierwszy wejdzie do basenu, złoży wypowiedzenie, a odchodząc ukradnie serwis do kawy. W ten sposób Muylaert bardzo sprytnie i z humorem nadaje prostym rzeczom i sytuacjom symboliczne znaczenie. Nie ma tu demagogii ani dramatu. Być może zakończenie filmu jest nawet trochę przesłodzone, ale nie to jest istotne. Ważne, że reżyserka pokazuje, że aby zwrócić uwagę na problemy społeczne, nie trzeba się uciekać do wielkich słów i dramatycznych scen. Wystarczą prości ludzie i ich codzienne życie. I to właśnie takie filmy zdobywają serca widzów i nagrody publiczności.
Alexandra Trytko
Polski zwiastun filmu Prawie jak matka:
https://www.youtube.com/watch?v=zHwpaQ8YNSo
Źródło: