Zapraszamy do czytania i komentowania kolejnego zestawienia #Iberonews:
Daniel Ortega usprawiedliwia falę zatrzymań opozycji w Nikaragui.
Prezydent Nikaragui, Daniel Ortega, odniósł się w środę do fali zatrzymań kilkunastu reprezentantów opozycji, mających miejsce w ostatnich tygodniach, niecałe pięć miesięcy przed wyborami prezydenckimi w kraju.
Według Ortegi, zatrzymane osoby nie są kandydatami na prezydenta ani politykami, lecz „przestępcami”, którzy chcą „obalić rząd”. W swojej publicznej wypowiedzi nazwał ich „wrogami rewolucji, wrogami społeczeństwa, biedakami”, którzy „organizują kampanie przeciwko Nikaragui”.
75-letni Ortega w listopadzie będzie starał się o kolejną, czwartą już kadencję na stanowisku prezydenta. W 2018 roku fala protestów antyrządowych spowodowała represje na obywatelach, w wyniku których zginęło przeszło 300 osób. W ostatnich miesiącach Kongres Nikaragui usankcjonował normy pozwalające na łatwiejsze wytoczenie spraw sądowych za otrzymywanie finansowania z zagranicy oraz publikowanie „fałszywych informacji”. Tzw. Prawo 1055 pozwala również na wyłączenie kandydatów prezydenckich z wyborów, jeśli opowiedzieli się za sankcjami nałożonymi na Nikaraguę przez USA.
https://www.bbc.com/mundo/noticias-america-latina-57590791
Trzęsienie ziemi w Peru o sile 6 stopni w skali Richtera.
Do trzęsienia ziemi o sile 6 stopni w skali Richtera doszło we wtorek o godzinie 21:54 w Limie i na terenie centralnego wybrzeża Peru. Nie ma doniesień o ofiarach lub znaczących uszkodzeniach infrastruktury. W mieście Mala, gdzie trzęsienie ziemi miało swoje epicentrum, doszło do uszkodzenia kilku domów i osłabienia murów oporowych w okolicy. „To było jedno z najsilniejszych trzęsień ziemi jakiego doświadczyła Lima w ostatnich latach”, skomentował Hernando Tavera, dyrektor peruwiańskiego Instytutu Geofizyki. Peru znajduje się na obszarze Pacyficznego pierścienia ognia, gdzie odnotowuje się około 85% światowej aktywności sejsmicznej.
https://www.dw.com/es/sismo-de-6-grados-sacude-lima-sin-dejar-v%C3%ADctimas/a-58009741
Sieć bankomatów Bitcoin przygotowuje się do ekspansji w Salwadorze.
Firma Athena Bitcoin z siedzibą w Chicago ogłosiła plan instalacji około 1000 bankomatów do zakupu i sprzedaży bitcoinów w Salwadorze. W czwartek 24 czerwca jeden z nich został już zainstalowany w centrum handlowym w Antiguo Cuscatlán, mieście położonym pomiędzy stolicą kraju a miastem Santa Tecla.
W ceremonii otwarcia bankomatu wzięli udział Matías Goldenhor (dyrektor Athena Bitcoin na Amerykę Łacińską), Eric Gravengaard (dyrektor generalny Athena Bitcoin) oraz salwadorska minister gospodarki María Luisa Hayem. Gravengaard wyjaśnił, że można już dokonywać transakcji w bankomacie (mimo że ustawa o bitcoinach nie weszła jeszcze w życie) i zaprezentował proces zakupu kryptowaluty. Dodał, że w najbliższych miesiącach mają nadzieję sprowadzić ok. „kilkaset” takich bankomatów.
Aby kupić bitcoin za pośrednictwem tych bankomatów, użytkownik musi zapłacić pewną prowizję firmie obsługującej terminal. To samo w przypadku, gdy ktoś będzie chciał zamienić bitcoiny na dolary. Póki co trwają dyskusje co do wielkości wspomnianej prowizji.
https://www.forbes.com.mx/mundo-comienza-instalacion-cajeros-bitcoin-el-salvador/
https://cnnespanol.cnn.com/2021/06/24/bitcoin-red-cajeros-el-salvador-orix/
Rząd Bolsonaro ukarany za wypowiedzi przeciwko kobietom.
Brazylijski wymiar sprawiedliwości ukarał rząd grzywną w wysokości 5 mln reali (ok. 3,8 mln zł) za szkody moralne wyrządzone kobietom. Sąd Federalny w Sao Paulo nakazał również, by gabinet prezydenta Bolsonaro wyłożył 10 mln reali (ok. 7,7 mln zł) na kampanie społeczne edukujące m.in. na temat nierówności płci i przemocy wobec kobiet. „Fakty i dowody zaprezentowane w aktach pokazują obojętność, a nawet kpiny ze strony przedstawicieli rządu wobec społecznej marginalizacji obywatelek Brazylii (…)”, oświadczyła sędzia Ana Lúcia Petri Betto. Dyskryminujących komentarzy dopuścili się prezydent Jair Bolsonaro (wiele wypowiedzi; m.in. porównał Brazylię do “dziewicy, którą każdy zboczeniec z zagranicy chce mieć”), Damares Alves, ministra ds. kobiet, rodziny i ochrony praw człowieka, która powiedziała, że żona powinna być podporządkowana mężowi, Paulo Guedes, minister gospodarki (oświadczył, że żona prezydenta Francji jest “naprawdę brzydka”) i Ernesto Araújo, były minister spraw zagranicznych. Według ostatniego sondażu instytutu Ipec wzrosła liczba osób, które potępiają działania rządu Bolsonaro: w lutym niezadowolonych było 39% ludności, a w czerwcu już nawet połowa obywateli Brazylii.
Ingrid Betancourt twarzą w twarz z FARC: spotkanie ofiar i sprawców porwań w Kolumbii.
W środę 23 czerwca miało miejsce spotkanie zorganizowane przez Komisję Prawdy (hiszp. Comisión de la Verdad), w którym wzięły udział ofiary porwań i ludzie, którzy pozbawiali ich wolności podczas niemal 50-letniej kolumbijskiej wojny domowej między rządem a lewicowymi rebeliantami, w tym partyzantką FARC.
Spotkanie trwało prawie 5 godzin i odbyło się w atmosferze wypełnionej żalem i bezpośrednimi roszczeniami między ofiarami a sprawcami. Wzięli w nim udział m.in. Ingrid Betancourt, działaczka polityczna (uprowadzona przez FARC w 2002 roku i przetrzymywana przez partyzantów aż do 2008 roku) oraz Rodrigo Londoño, ostatni dowódca FARC, który w 2016 roku podpisał porozumienie pokojowe z ówczesnym prezydentem, Juanem Manuelem Santosem.
„Chcę zobaczyć wasze łzawiące oczy (…) Dopóki nie będziecie się budzić w nocy z tymi samymi koszmarami, co my, nadal będziemy bardzo daleko od wyjaśnienia Kolumbii, co naprawdę się wydarzyło (…)”, mówiła Betancourt. Jeszcze przed jej wypowiedzią, Londoño zaznaczył: „Błagamy o wybaczenie (…) Zdajemy sobie sprawę, że ofiary porwania były nieludzko traktowanie i że wielu z nich straciło życie będąc w naszych rękach.”
Podczas całego spotkania Betancourt i Londoño ani razu nie dzielili ze sobą sceny. Nie zdecydowali się także na wspólne zdjęcie.
https://elpais.com/internacional/2021-06-24/ingrid-betancourt-y-otras-victimas-del-secuestro-confrontan-cara-a-cara-a-las-farc.html
https://www.bbc.com/mundo/noticias-america-latina-57589987
Helikopter z prezydentem Kolumbii Ivánem Duque ostrzelany na granicy z Wenezuelą.
Helikopter wojskowy, którym podróżował prezydent Kolumbii, Iván Duque, został ostrzelany w regionie Catatumbo, graniczącym z Wenezuelą. Obszar ten uznawany jest za jeden z najbardziej niebezpiecznych w Kolumbii, z powodu obecności grup zbrojnych zajmujących się przemytem narkotyków. Grupy te prowadzą między sobą, jak również z państwem kolumbijskim, walki o kontrolę nad tym terytorium.
W ataku nikt nie zginął, ani nie został ranny. W helikopterze, oprócz prezydenta Duque, przebywał również minister obrony Diego Molano, minister spraw wewnętrznych Daniel Palacios i gubernator departamentu Norte de Santander, Silvano Serrano.
https://www.bbc.com/mundo/noticias-america-latina-57620127
https://www.eltiempo.com/justicia/disparos-contra-helicoptero-de-ivan-duque-598849
Co najmniej 18 ofiar starcia karteli narkotykowych w Meksyku.
Meksykański Sekretarz Bezpieczeństwa Publicznego poinformował, że w konfrontacji pomiędzy kartelami narkotykowymi w stanie Zacatecas w północnym Meksyku zginęło co najmniej 18 osób. Kartele Jalisco Nueva Generación i Sinaloa rozpoczęły wymianę ognia w czwartek wieczorem, a starcie trwało prawie 12 godzin. Meksykańskie siły bezpieczeństwa zostały powiadomione, ale ze względu na odległość i trudno dostępny teren, wojsko dotarło na miejsce dopiero po zakończeniu walk. Według lokalnych mediów liczba ofiar może być wyższa i przekraczać 30. Akty przemocy w stanie Zacatecas, strategicznym punkcie dla meksykańskich karteli, nie ustają. W ubiegły weekend we Fresnillo znaleziono ciała czterech mężczyzn zwisające z mostu, a w środę uzbrojona grupa włamała się do jednego z domów i zabiła siedem osób. Tego samego dnia w stolicy stanu Zacatecas zginęło dwóch policjantów.
https://www.bbc.com/mundo/noticias-america-latina-57620221?fbclid=IwAR1QeMSusFHUDPnfyvOc3WCCPVcvgYheYYg6_HucYqTrZdsEpG4hFsvR_ic
https://elpais.com/mexico/2021-06-26/la-violencia-del-narco-se-desata-en-zacatecas-y-deja-al-menos-18-muertos-en-un-choque-entre-carteles.html
Opóźnione wyniki wyborów prezydenckich w Peru oraz żądanie ponownego przeliczenia głosów.
Lewicowy nauczyciel i przewodniczący związków Pedro Castillo ogłosił zwycięstwo po uzyskaniu 50,12 procent poparcia w drugiej turze wyborów prezydenckich z 6 czerwca – około 44 000 głosów więcej niż prawicowa Keiko Fujimori. Wyniki nie zostały jednak wciąż oficjalnie ogłoszone. Tysiące zwolenników rywalizujących kandydatów wyszło na ulice Limy w proteście po tym jak córka byłego prezydenta Alberto Fujimori głośno wskazywała na fałszowanie wyborów – mimo że międzynarodowi obserwatorzy nie zgłaszali poważnych nieprawidłowości – a jej obóz zwrócił się do Krajowej Rady Wyborczej (JNE) o sprawdzenie tysięcy kart do głosowania. Pogorszenie sytuacji nastąpiło po tym, jak jeden z czterech sędziów w radzie oceniającej zakwestionowane głosy, zrezygnował w związku z konfliktem z innymi sędziami. W sobotę został zaprzysięgnięty nowy sędzia, aby umożliwić wznowienie procesu weryfikowania głosów. „Sprawiedliwość wyborcza nie może być sparaliżowana ani zablokowana, a tym bardziej w trakcie wyborów” – powiedział prezes JNE Jorge Salas.
https://www.theguardian.com/world/2021/jun/27/peru-election-supporters-of-rival-candidates-throng-streets-amid-dispute-over-result
https://www.aljazeera.com/news/2021/6/26/peru-vote-review-to-resume-as-country-braces-for-protests